Nie ma żadnych problemów z dostawami gazu do systemu. Jesteśmy całkowicie bezpieczni - powiedział w czwartek PAP dyrektor departamentu regulacji w Polskim Górnictwie Naftowym i Gazownictwie Andrzej Janiszowski.

Jak dodał w polskich magazynach jest zgromadzone 1 mld 150 mln m sześc. gazu (dane na godz. 22, 2 lutego 2012 r.). "W ubiegłym roku o tej porze było go ponad dwukrotnie mniej" - powiedział Janiszowski.

Rzeczniczka gazowej spółki Joanna Zakrzewska powiedziała PAP, że PGNiG otrzymuje obecnie gaz od Gazpromu na takim poziomie, o jaki wnioskowało. Spółka na bieżąco monitoruje sytuację. "Na razie mamy dobre informacje" - powiedziała Zakrzewska.

"Wszyscy nasi odbiorcy dostają gaz" - zapewniła.

W piątek po godz. 13 PGNiG podał w komunikacie, że "dostawy gazu z importu są realizowane zgodnie z nominacjami". "Wszyscy odbiorcy, poza wprowadzonymi czasowo ograniczeniami w ramach umów handlowych dla trzech zakładów przemysłowych, otrzymują gaz zgodnie z zapotrzebowaniem" - podała spółka.

PGNiG szacuje też, że w piątek dobowe zapotrzebowanie na gaz ziemny wysokometanowy dla klientów PGNiG przekroczy 70 mln m sześc. (t.j. wielkość wczorajszego zapotrzebowania). Dostawy gazu ze źródeł krajowych wynoszą ok. 7,2 mln m sześc. na dobę, dostawy z importu ok. 43 mln m sześc. na dobę, a ok. 20 mln m sześć. pochodzi z podziemnych magazynów gazu.

"Ze względu na panujące w całej Europie niskie temperatury powietrza, PGNiG SA szacuje, iż w najbliższych dniach niewykluczone są nieregularności w dostawach gazu z kierunku wschodniego o niewielkiej skali" - podała spółka.