"Trzy warianty budżetu to bardzo dobry pomysł, bo skala niepewności co do tego, jaka będzie sytuacja w przyszłym roku albo za dwa lata, jest wyjątkowo duża. W związku z tym dobrze jest przygotować różne warianty.
W szczególności bardzo mnie cieszy to, że wśród wariantów rozważanych przez ministra finansów znalazł się również wariant recesji, nawet jeśli ona nie wystąpi w przyszłym, a dopiero w następnym roku. Na pewno warto sobie uświadomić, co się dzieje w finansach publicznych, gdy dochodzi do recesji, i jakie działania trzeba podjąć, żeby finanse publiczne ustabilizować.
Uważam, że w przyszłym roku najbardziej realny jest wariant około 2 proc. wzrostu, a w następnym przyjdzie recesja".