Duzi gracze, Poczta i PKO BP, oddają rynek usług płatniczych mniejszym firmom, których rozwój może jednak zahamować nowe prawo.
Z zestawienia firm działających na rynku płatności masowych opracowanego przez Intelace Research wynika, że tracą na znaczeniu duzi gracze. Pod koniec 2010 r. PKO BP miało 1940 agencji realizujących płatności rachunków, a pół roku później o 231 mniej. W 2010 r. realizowały one średnio 5 mln przelewów miesięcznie, w tym roku – 4 mln. Poczta zwiększyła liczbę placówek z 8343 do 8365, ale liczba płatności dokonywanych w nich w ciągu miesiąca spadła z ok. 40 mln do 35 mln.
– PKO BP, zmniejszając liczbę tego rodzaju agencji, tnie koszty. Korzystają na tym sieci takie jak VIA Moje Rachunki, Intax Microcash czy Expert oraz wiele mniejszych, bazujących na franczyzie – mówi Marcin Mazurek z Intelace Research.
Niedługo jednak rozwój mniejszych sieci może zostać zahamowany. 24 października wejdzie w życie ustawa o usługach płatniczych. W ciągu 3 miesięcy biura płatnicze będą musiały zawrzeć umowę ubezpieczenia albo gwarancji. Będzie ona zabezpieczeniem kosztów pokrycia zwrotu wpłat, w sytuacji gdyby biura nie były w stanie zrealizować przelewów. – Wzrosną koszty ich funkcjonowania – nie ma wątpliwości Cezary Gocłowski, specjalista ds. produktu Unikasa z Banku Handlowego. Według niego doprowadzi to do konsolidacji na rynku.
Bardziej ostrożny w prognozach jest Marcin Mazurek. – Koszty można do pewnego stopnia przerzucić na klientów – zauważa.
Firmy niebankowe nie chciały szerzej komentować wpływu nowego prawa na ich działalność. Jest wśród nich m.in. lider rynku Poczta Polska. – Analizujemy zakres oddziaływania tych przepisów na poszczególne usługi realizowane przez naszą firmę – mówi Zbigniew Baranowski, rzecznik Poczty Polskiej.
– W tej chwili trudno nam określić koszt spełnienia wymogów ustawy – stwierdził Marcin Wysocki, wiceprezes BillBird, spółki zarządzającej siecią VIA-Moje Rachunki. Z kolei Krzysztof Duda, prezes spółki Intax, przyznał, że firma została zaskoczona szybkim uchwaleniem ustawy.
Nie wiadomo, czy gwarancje i ubezpieczenia szybko pojawią się na rynku. Od towarzystw specjalizujących się w takich usługach, TU Euler Hermes i InterRisk TU, usłyszeliśmy, że rozważają wprowadzenie takich produktów.
Według Intelace Research sieci płatności wciąż będą rosły w siłę. – Ich rozwojowi sprzyja też niska penetracja kont bankowych. Nadal ok. 38 proc. dorosłych Polaków i 19 proc. gospodarstw domowych, czyli niemal 3 mln domostw nie korzysta z konta – podsumowuje Mazurek. Średnia prowizja za usługę płatności to 5 zł. Każde gospodarstwo dokonuje ok. 6 płatności miesięcznie. To oznacza, że rynek płatności w skali miesiąca jest wart 90 mln zł, a w skali roku ok. 1,1 mld zł.