Wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak uważa, że obecna sytuacja na rynkach finansowych jest mocnym impulsem dla gospodarki proeksportowej, a działania rządu powinny skupić się na podtrzymaniu popytu.

"(...) świat jest na krawędzi przełamania - jeżeli giełdy pójdą w dół, to nastąpi dłuższa fala kryzysu (...). Dla nas to oznacza potrzebę przygotowania się, sprytnego zachowania się w sferze makro i mikro. Z drugiej strony jest mocnym impulsem na proeksportową gospodarkę. AGD, samochody średniej klasy, małe samochody - na to popyt będzie. W tym kontekście: towary za granicę, a miejsca pracy pozostaną w Polsce" - powiedział Pawlak w Poranku Radia TOK FM.

Dodał, że należy intensyfikować działania na rzecz utrzymania popytu.