Przeszło jedna czwarta zezwoleń na emisję CO2 przypadających dla firm użyteczności publicznej w Polsce i Czechach po 2013 roku zostanie udzielona za darmo - wynika z szacunków Deutsche Banku.



Średnia za ośmioletni okres ( 2013 -2020) wynosi dokładnie 28 proc., ale tuż po wejściu w życie nowego programu ograniczenia emisji dwutlenku węgla w Unii Europejskiej, polskie i czeskie firmy z tego sektora dostaną gratis aż 54 proc. zezwoleń. Później będzie już znacznie gorzej, gdyż udział darmowych uprawnień spadnie w 2019 roku do 11 proc., a w 2020 roku do zera – relacjonuje analizy niemieckiego banku agencja Bloomberg.

W sumie elektrownie i inne przedsiębiorstwa użyteczności publicznej z regionu Europy Wschodniej będą mogły w 2013 roku wyemitować za darmo 143,9 mln ton dwutlenku węgla, co stanowi 7,3 proc. emisji w Unii Europejskiej. Na całą dziesiątkę nowych państw członkowskich do końca 2020 roku przypadnie natomiast 690 mln ton emisji gratis.

Tymczasem większość europejskich firm użyteczności publicznej będzie musiała już od początku 2013 roku płacić za swoje zezwolenia.
Dziesięciu nowych członków UE musi opublikować plan alokacji darmowych zezwoleń na emisje do końca września.