Zatwierdzona w lipcu podwyżka taryfy gazowej była ostatnią, na jaką Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo może liczyć.
– Nie przewidujemy kolejnych podwyżek cen gazu w tym roku – powiedział wczoraj Marek Woszczyk, prezes Urzędu Regulacji Energetyki. I podkreślił, że w przypadku istotnego spadku cen ropy bądź silnej aprecjacji złotego wobec dolara będzie żądał od spółki obniżek cen gazu.
Nowa taryfa weszła w życie 15 lipca. PGNiG chciało, by obowiązywała do 30 września, jednak URE przedłużył termin do 31 grudnia. PGNiG podało, że rachunki za gaz dla grupy W1 po zmianie taryfy wzrosną średnio o 5,4 proc., dla grupy W2 – o 6,3 proc., a dla grupy W3 – średnio o 7,3 proc.
md