Niemiecka kanclerz Angela Merkel powtórzyła w czwartek, że nowym dyrektorem zarządzającym Międzynarodowego Funduszu Walutowego ponownie powinien zostać Europejczyk.

"W mojej opinii powinniśmy zaproponować europejskiego kandydata" - powiedziała Merkel na konferencji prasowej w Berlinie, komentując rezygnację oskarżonego w USA o próbę gwałtu Dominique'a Strauss-Kahna.

Według niemieckiej kanclerz bardzo ważne jest, by decyzja w sprawie powołania nowego dyrektora zarządzającego MFW zapadła szybko. Odmówiła ona jednak wypowiedzi na temat konkretnych kandydatów. "Nie wymienię żadnego nazwiska" - powiedziała. Merkel dodała, że sprawa ta zostanie przedyskutowana w ramach UE.

W jej ocenie Europejczyk powinien stanąć na czele MFW ze względu na problemy w strefie euro. Ponadto - jak dodała - Francuz Strauss-Kahn ustąpił przed zakończeniem swojej kadencji.

Aspiracje do obsadzenia stanowiska szefa MFW, zajmowanego tradycyjnie przez przedstawiciela Starego Kontynentu, zgłaszają obecnie także niektóre kraje o gospodarkach wschodzących.

Według niemieckiej prasy faworytką na następcę Strauss-Kahna jest francuska minister gospodarki i finansów Christine Lagarde. Media wymieniają też w tym kontekście m.in. nazwisko byłego szefa Bundesbanku Axela Webera.