"Będziemy się starać, by zdążyć z ofertą w czerwcu. Chcemy wypełnić wszystkie terminy. Nikt nas z nich nie zwolnił" - powiedział prezes.
Według niego większość szczegółów związanych z negocjacjami pracowniczymi została już uzgodniona i pozostało już tylko "dopieszczenie detali".
Prezes powiedział, że spółkę stać na przeprowadzenie zaplanowanych na ten rok procesów inwestycyjnych.
"Wejście na giełdę otworzy nam furtkę, by w przyszłości sięgnąć po kapitał" - poinformował.
Powtórzył, że przez około pięć lat JSW będzie wydawać rocznie na inwestycje po ok. 1 mld zł.
Zgodnie z założeniami, planowanej na czerwiec ofercie JSW nie będzie towarzyszyła emisja nowych akcji.
Debiut Jastrzębskiej Spółki Węglowej na giełdzie 30 czerwca nadal jest realny. Prospekt emisyjny spółki jest dobrze przygotowany i procedura w KNF powinna przebiegać bez zakłóceń - ocenia wiceminister gospodarki Joanna Strzelec-Łobodzińska.
"Uważamy, że prospekt jest bardzo dobrze przygotowany i że proces w KNF powinien przebiegać bez zacięć. Debiut 30 czerwca jest realny, a jeśli nawet się przesunie, nie sądzę, by było to więcej niż dwa-trzy dni" - powiedziała dziennikarzom.