Analityk giełdowy Mirosław Saj z Biura Maklerskiego DNB Nord Polska o giełdowym debiucie GPW: Nie słyszałem, żaby ktoś przewidywał cenę powyżej 50 zł, a teraz notowania są o 2 zł wyższe.

"Debiut jest bardzo udany. Spodziewałem się ceny poniżej 50 zł - w granicach 48 zł za akcję. Wydawało się, że jest to w miarę drogo. Nie słyszałem, żaby ktoś przewidywał cenę powyżej 50 zł, a teraz notowania są o 2 zł wyższe. Obrót jest zgodny z oczekiwaniami, należało się tego spodziewać.

Notowanie giełdy pozwala upublicznić spółkę. Skarb państwa chciał, by jak najwięcej Polaków stał się właścicielami giełdy, na której są notowane największe polskie firmy, które odpowiadają za PKB (...).

W Europie Środkowej polski rynek jest duży w porównaniu z Węgrami czy z Wiedniem (...), ale brakuje nam do giełdy londyńskiej czy we Frankfurcie (....). GPW jest giełdą rozwijającą się, ale największą w tym regionie".