Giełdowy gigant z branży drogowej chce odkupić od PKP SA Przedsiębiorstwo Napraw Infrastruktury.
Na kolei szykuje się małe trzęsienie ziemi. Jak dowiaduje się „DGP”, ostre wejście w branżę szykuje giełdowy Budimex, który intensywnie sonduje rynek infrastruktury kolejowej i analizuje możliwości zakupu firm z tej branży. Według naszych informacji spółka jest poważnie zainteresowana zakupem Przedsiębiorstwa Napraw Infrastruktury (PNI). To jedno z kilkunastu dużych przedsiębiorstw należących do grupy PKP.
Zakup PNI ma zapewnić Budimeksowi dywersyfikację źródeł przychodów. Obecnie 70 proc. portfela o rekordowej wartości 8 mld zł to kontrakty z branży drogowej (reszta to głównie zamówienia deweloperskie). Jak jednak mówi Dariusz Blocher, prezes spółki, wartość przetargów w segmencie budownictwa drogowego zaczyna znacząco spadać.
– Gwałtownego tąpnięcia spodziewam się w roku przyszłym, dlatego rozwijamy naszą działalność w obszarze budownictwa kolejowego i energetycznego – mówi.
Do zakupu spółki przez Budimex może dojść w 2011 roku. Doradca prywatyzacyjny PNI, firma F5 Konsulting, właśnie opracowuje strategię prywatyzacyjną. Rekomendacja co do sposobu sprzedaży trafi do zarządu PKP w drugiej połowie 2010 roku.
Spółka jest atrakcyjnym kąskiem. Od lat bierze udział w modernizacji wszystkich kluczowych linii kolejowych. Największym kontraktem z jej portfela wartego 1,8 mld zł jest drugi etap modernizacji torów z Warszawy do Łodzi na odcinku ze stolicy do Skierniewic za ok. 870 mln zł. Krzysztof Zgorzelski, wiceprezes PNI, szacuje, że aż 30 proc. tegorocznych przychodów spółki będzie pochodzić z tego kontraktu.
– Kończymy projektowanie. Pełnym frontem na plac budowy wchodzimy na przełomie sierpnia i września – mówi Krzysztof Zgorzelski.
Firma jest także członkiem konsorcjów wymieniających tory w okolicach Nasielska i Tczewa.