Zagrożone instytucje finansowe będą mogły uzyskać pomoc państwa. Sejm dziś przyjął większość poprawek senackich zgłoszonych do ustawy o rekapitalizacji niektórych instytucji finansowych.

Ustawa przewiduje, że Skarb Państwa będzie mógł udzielić instytucjom finansowym, które popadną w tarapaty finansowe (np. bankom), gwarancji w formie objęcia ich akcji, obligacji lub bankowych papierów wartościowych. Nowe regulacje zakładają, że w przypadku ustabilizowania się sytuacji instytucji finansowej (np. poprzez znalezienie nowych inwestorów) Skarb Państwa będzie mógł wycofać się z zaangażowania w taką instytucję.

Senat zaproponował osiem poprawek, w większości technicznych, bądź doprecyzowujących przepisy. Podczas piątkowego głosowania w Sejmie posłowie opowiedzieli się za przyjęciem siedmiu zmian.

Jedna z poprawek przewiduje, że warunkiem zawarcia umowy gwarancji pomiędzy ministrem finansów oraz instytucją finansową będzie uzyskanie zgody walnego zgromadzenia tej instytucji na związanie umową.

Akceptacji Sejmu nie uzyskała natomiast poprawka, która miała wydłużyć z 3 do 5 lat termin, w którym Skarb Państwa byłyby zobowiązany do zbycia akcji instytucji finansowych, które wcześniej przejął. Rozwiązaniu temu sprzeciwił się rząd. Jego zdaniem zmiana spowodowałaby m.in. konieczność ponownej notyfikacji ustawy do Komisji Europejskiej.

"Ustawa może pozytywnie oddziaływać na rynek finansowy"

Zdaniem resortu finansów, ustawa może pozytywnie oddziaływać na rynek finansowy, zwłaszcza bankowy, a pośrednio także na sektor przedsiębiorstw niefinansowych i gospodarstw domowych. "Umożliwienie podejmowania przez ministra finansów działań w celu zażegnania ryzyka utraty płynności lub niewypłacalności może spowodować bowiem zwiększenie zaufania do instytucji finansowych" - napisano w uzasadnieniu.

Na pomoc dla instytucji finansowych potrzebna była zgoda Komisji Europejskiej. W grudniu ubiegłego roku Bruksela zatwierdziła polski program dokapitalizowania takich firm. KE zaznaczyła, że z przewidzianego w nim programu będą mogły skorzystać wszystkie banki i zakłady ubezpieczeń (polskie lub należące do kapitału zagranicznego) mające siedzibę w Polsce. Ma być on dostępny zarówno dla instytucji finansowych zasadniczo stabilnych finansowo, jak i tych znajdujących się w trudnej sytuacji.

"Polski program dokapitalizowania banków jest skutecznym narzędziem ograniczenia negatywnego wpływu obecnego kryzysu na system finansowy w Polsce. Zawiera on również jasno określone zabezpieczenia ograniczające nadmierne zakłócenia konkurencji" - tłumaczyła komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes.

Zdaniem KE z analizy programu wynika, że "zastrzyki kapitału zostały odpowiednio wycenione". Roczna stopa oprocentowania długu podporządkowanego wynosi co najmniej 10 proc. Dzięki uprzywilejowaniu w zakresie wypłaty dywidendy oraz klauzuli z opcją podwyższenia, zysk z akcji będzie rósł z czasem. Rosnące wynagrodzenie państwa jest silną zachętą dla beneficjentów do spłaty kapitału państwowego, gdy tylko pozwolą na to warunki panujące na rynku. W programie przewidziano również dodatkowe zabezpieczenia, między innymi zakaz wypłaty dywidendy oraz ograniczenia wypłat odsetek od instrumentów hybrydowych w odniesieniu do instytucji finansowych w trudnej sytuacji.