Wystarczy zracjonalizować sposób wykonywania domowych czynności, by zmniejszyć zużycie prądu i ciepłej wody w mieszkaniu nawet o połowę.

Oto katalog najprostszych sposobów, dzięki którym zaoszczędzimy na rachunkach za energię, nie inwestując nawet złotówki.

Kąpiel
Bierz prysznic zamiast kąpieli w wannie. Bo korzystając z niego, zużyjesz 4-krotnie mniej ciepłej wody. Jeśli ogrzewasz wodę własnym bojlerem, jego termostat ustaw na temperaturę
nie wyższą niż 60 stopni. Tyle wystarczy, żeby mieć dostatecznie gorącą wodę.

Gotowanie
Gotuj w jak najmniejszej ilości wody i korzystaj z przykrywek, dzięki którym zużyjesz co najmniej 15 proc. mniej gazu albo prądu. Pokrywkę podnoś tylko wtedy, gdy to niezbędne. Garnek stawiaj na środku palnika. Jeśli korzystasz z kuchni elektrycznej, pamiętaj, aby garnek stawiać na kółku grzewczym o tej samej średnicy albo na takim, które jest mniejsze od denka garnka (do 2 cm). Inaczej zmarnujesz do 20 proc. energii. Kuchenkę elektryczną wyłączaj na kilka minut przed zakończeniem gotowania, wykorzystując fakt, że dość wolno stygnie wykorzystujesz wtedy tzw. ciepło resztkowe). Kiedy gotujesz warzywa tradycyjnie bądź na parze, zagotuj najpierw wodę w czajniku zamiast na kuchence i przelej ją do garnka (czajnik do zagotowania wody potrzebuje nawet dwa razy mniej prądu niż kuchenka). Zamiast rozmrażać zamarznięte jedzenie w kuchence mikrofalowej albo ciepłej wodzie, wyjmij je wcześniej na noc i umieść w lodówce albo po prostu na kuchennym blacie.

Kuchenka mikrofalowa
Zużywa o wiele mniej energii niż piekarnik. Dlatego warto jej używać. Szczególnie przy przygotowywaniu małych porcji.

Piekarnik
Nie otwieraj drzwi piekarnika na zbyt długo. Śmiało możesz go wyłączyć na kilka minut przed skończeniem pieczenia. Piekarnik i tak będzie utrzymywał przez jakiś czas odpowiednią temperaturę, a nie będzie już pobierał prądu. Nie zawsze musisz go podgrzewać na długo przed włożeniem potrawy do środka. Piekąc bez rozgrzewania piekarnika, oszczędzisz do 20 proc. energii. Jeśli masz więcej rzeczy do upieczenia, wkładaj ciasto czy potrawę jedno po drugim, korzystając z nagrzanego piekarnika. Oszczędzisz wtedy połowę energii. Stosuj możliwie niską temperaturę.



Czajnik
Regularnie go odkamieniaj, dzięki czemu będzie zużywał o 10 proc. prądu mniej. Gotuj tylko tyle wody, ile potrzebujesz. I to przy szczelnie zamkniętym wieczku – jeśli będziesz pamiętał o domykaniu go za każdym razem, czajnik zużyje o 35 proc. prądu mniej. Ekspres do kawy Jeśli masz ekspres podgrzewający dzbanek, lepiej nie korzystaj z tej funkcji. Po zrobieniu większej ilości kawy przelej ją z dzbanka do termosu.

Lodówka
Lodówka zużywa więcej energii, kiedy stoi w miejscach nasłonecznionych, przy kaloryferach
i kuchenkach. Nie ustawiaj lodówki na najwyższe chłodzenie. Jeśli temperatura w lodówce jest niższa niż 5 stopni, będzie ona tylko zużywała więcej energii, a twoje jedzenie nie zachowa dłużej świeżości. Optymalna temperatura to 5–7 stopni (zamrażarki -18). Każdy stopień poniżej tej temperatury zwiększa zużycie energii o około 5 proc. Umieść termometr w lodówce i zamrażarce, aby sprawdzić temperaturę. Regularnie rozmrażaj lodówkę. Szron o grubości 3 mm powoduje zwiększenie zużycia energii o 10 proc., a 7 mm szronu podwyższa je dwukrotnie. Wyczyść zakurzone spirale z tyłu lodówki, aby ułatwić wydzielanie ciepła. Zakurzone spirale mogą marnować aż 30 proc. prądu. Nie wkładaj gorącego lub ciepłego jedzenia do lodówki. Pozwól mu przedtem ostygnąć. Drzwiczki otwieraj na krótko – nie wietrz lodówki. Zwróć też uwagę na jej szczelność, kontrolując uszczelki. Ustaw tak lodówkę, żeby miała swobodny przewiew, to znaczy, by krata jej wywietrznika nie była zakryta.

Produkty z zamrażarki rozmrażaj w lodówce, ponieważ pochłaniają one ciepło jej wnętrza, w efekcie lodówka zużyje mniej energii. Wypełniając lodówkę po brzegi, sprawiasz, że zużywa mniej energii niż wtedy, gdy jest pusta. Jeśli jednak nie chcesz mieć jedzenia na zapas, włóż do środka kilka plastikowych butelek z wodą.

Zmywarka
Jest bardziej energooszczędna od zmywania ręcznego. Bo stosując ją, zamiast myć ręcznie naczynia, zużyjesz mniej wody, także tej ciepłej. Oszczędzisz energię i wodę, gdy całkowicie wykorzystasz pojemność zmywarki. Nie włączaj jej więc, dopóki nie jest pełna. Jeśli jednak chcesz umyć niewielką liczbę naczyń zaraz po posiłku, stosuj program z ekspresowym zmywaniem. Oszczędza on nie tylko wodę, ale i energię elektryczną. Tego krótkiego programu zmywania używaj też przy niezbyt zabrudzonych naczyniach. W tym przypadku warto też zastosować program z niższą temperaturą, np. 50 stopni, co pozwala zaoszczędzić do 30 proc. energii.



Pralka
Pranie wstępne zwiększa zużycie energii i wody o 15–20 proc. Nowoczesne pralki pozwalają na ominięcie tego cyklu. Stosuj go więc tylko przy silnie zabrudzonych ubraniach. Pierz w jak najniższej temperaturze. Dobre proszki świetnie działają już przy 40 stopniach. Niektóre z nich mają tzw. funkcję TAED, która pozwala skutecznie prać w jeszcze niższych temperaturach. Gotowanie bielizny, ręczników i pościeli to dwa razy większe zużycie prądu niż pranie ich w temperaturze 60 stopni, co na ogół wystarcza. W pełni wykorzystuj ładowność bębna, a jeśli jest to możliwe, korzystaj z funkcji ładowności bębna lub doboru ilości wody do ilości prania. Jeśli zastosujesz się do tego, twoja pralka może zużyć nawet o 35 proc. prądu mniej. Korzystaj z programów ekonomicznych, oszczędnościowych. Im krócej trwa pranie, tym lepiej dla twojego portfela. Jeśli masz taką możliwość, skróć czas wirowania o połowę, a wydłuż czas płukania. Efekt prania będzie taki sam, ale oszczędzisz 20 proc. energii elektrycznej. Jeśli możesz, susz pranie tradycyjnie. Suszarki wbudowane w pralki pobierają bardzo dużo prądu.

Żelazko
Prasuj naraz więcej niż jedno ubranie. Oszczędzisz energię potrzebną do rozgrzania żelazka za każdym razem, kiedy chcesz go użyć.

Sprzęt informatyczny, RTV i telefon
Nie zostawiaj telewizora, sprzętu grającego i komputera włączonego w pozycji czuwania (standby), bo wtedy pobierają one prąd. Zwiększa to ich zużycie energii nawet o 45 proc. Tak jest np. w przypadku odbiornika telewizyjnego (zostawianie telewizora w trybie czuwania kosztuje średnio 25–30 zł rocznie). Gdyby wszyscy Europejczycy zaprzestali używania trybu czuwania, zaoszczędziliby ilość prądu wystarczającą do zasilenia energią kraju wielkości Belgii. Nie ładuj komórki, jeśli bateria jest jeszcze pełna. Bo wówczas wykorzystujesz tylko 5 proc. pobieranej energii. Pozostawione w gniazdkach ładowarki do telefonów pobierają prąd także wtedy, kiedy nie ładują telefonu. Dlatego pamiętaj, aby po naładowaniu komórki odłączyć ładowarkę od sieci. To samo dotyczy kabli zasilających laptopa i notebooka. Nie pozostawiaj ich wetkniętych do gniazdka po naładowaniu. Zawsze wyłączaj komputer w czasie dłuższych przerw w pracy, bo samo korzystanie z wygaszaczy monitora właściwie nie zmniejsza zużycia energii. Włączaj drukarkę tylko wtedy, kiedy masz zamiar drukować. Zaraz potem pamiętaj, aby ją wyłączyć. Niektóre drukarki, jeśli są włączone, pobierają wyjątkowo dużo energii. Tak samo rób w przypadku skanera.

Oświetlenie
Żarówek energooszczędnych używaj szczególnie w tych pomieszczeniach, w których światło długo się pali. Lepiej używać mniejszej liczby silnych żarówek niż dużej liczby słabszych. Niektóre kraje Unii Europejskiej już wspierają zachętami fiskalnymi zakup energooszczędnego sprzętu AGD (tzw. bonus malus).