W tym roku rząd musi dopłacić właścicielom autostrad aż 700 mln zł. Winiety dla przewoźników drogowych mają zdrożeć w przyszłym roku o 20 proc. Resort infrastruktury negocjuje niższe stawki ze spółkami autostradowymi.
W tym roku budżet dopłaci spółkom autostradowym aż 700 mln zł, a w 2012 r. – w ostatnim roku funkcjonowania systemu winietowego różnica między wpływami z opłat a kwotą, którą trzeba zapłacić właścicielom dróg, wzrośnie do 1,6 mld zł.
Eksperci nie mają wątpliwości, że to wynik złego systemu winietowego wprowadzonego przez rząd Marka Belki w 2005 r. Przez cztery lata system bilansował wpływy od firm transportowych z wydatkami dla spółek autostradowych.
Jednak w tym roku tak się nie stanie.
– Zarówno w 2009, jak i w 2010 roku przewiduje się iż całość tzw. systemu koncesyjnego zamknie się wynikiem niekorzystnym dla strony publicznej – przyznaje Mikołaj Karpiński, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury.
Jednak zapewnia, że na taki stan wpływu nie ma system winietowy. Według resortu, bilans w rozliczeniach z koncesjonariuszami jest dodatni. Do końca listopada budżet pozyskał z winiet 731,9 mln zł, a w tym samym czasie wypłacił koncesjonariuszom tylko 439, 5 mln zł. Dlaczego w takim razie system kuleje?
– Chodzi m.in. o odszkodowania dla koncesjonariuszy z tytułu zdarzeń odszkodowawczych, czy też dodatkowych inwestycji, m.in. w przejścia dla zwierząt, do budowy których zobowiązują nas przepisy unijne – mówi Mikołaj Karpiński.

Więcej: W tym roku rząd dopłaci właścicielom autostrad 700 mln zł