PKP Przewozy Regionalne chce ogłosić upadłość. Takie rozwiązanie jest niezgodne z prawem. Nie można bowiem ogłosić upadłości instytucji utworzonych w wykonaniu obowiązku nałożonego ustawą.

Rada nadzorcza PKP Przewozy Regionalne przyjęła uchwałę zobowiązującą zarząd spółki do przygotowania wniosku o ogłoszenie upadłości. Zarząd ma sporządzić wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu z wierzycielami niezwłocznie. Nie został jednak wyznaczony konkretny termin. Takie rozwiązanie ma dać ochronę przed wierzycielami i umorzyć część długów, nie paraliżując przy tym świadczenia usług przez spółkę. Możliwość przeprowadzenia postępowania upadłościowego PKP Przewozy Regionalne nie jest jednak oczywista pod względem prawnym.

- Takie opracowanie zostanie przygotowane, co oznacza, że Rada Nadzorcza chciałaby się dowiedzieć, jakie są możliwości prawne w zakresie upadłości spółki- wskazuje Piotr Olszewski, rzecznik prasowy PKP Przewozy Regionalne.

Decyzja Rady Nadzorczej nie jest jednak wiążąca dla Zarządu spółki.

- Zarząd nie jest zobowiązany uchwałą Rady Nadzorczej. Przygotowanie wniosku zależy od członków zarządu – wskazuje prof. Grzegorz Domański z kancelarii Domański, Zakrzewski, Palinka.

Upadłość nie jest możliwa

Zgodnie z Prawem upadłościowym i naprawczym nie można ogłosić upadłości instytucji i osób prawnych utworzonych w wykonaniu obowiązku nałożonego ustawą. PKP Przewozy Regionalne jest spółką utworzoną na mocy ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego "Polskie Koleje Państwowe". Zgodnie z jej treścią PKP SA miało bowiem obowiązek utworzenia spółek do prowadzenia działalności w zakresie kolejowych przewozów pasażerskich oraz kolejowych przewozów towarowych. PKP Przewozy Regionalne nie mogą zatem ogłosić swojej upadłości, gdyż stosuje się do nich wyłączenie z Prawa upadłościowego i naprawczego.

- W takim wypadku możemy przyjąć, że PKP Przewozy Regionalne nie może ogłosić swojej upadłości, gdyż ustawa jej tego zabrania. Pozostaje jej tylko próba dogadania się z wierzycielami – mówi Grzegorz Domański.

Brak możliwości ogłoszenia upadłości przez Przekazy Regionalne nie oznacza, że wierzyciele nie zostaną zaspokojeni.

- Wierzyciele będą mogli wówczas wytoczyć przeciwko spółce powództwa cywilne o zaspokojenie zaległych zobowiązań – wskazuje Michał Niemirowicz-Szczytt z kancelarii bnt Neupert Zamorska & Partnerzy s.c.

Sąd zablokował spółce wszystkie konta

Przewozy Regionalne mają w ostatnim czasie duże problemy finansowe. W związku z zadłużeniem wobec PKP Intercity i wystawionemu przez sąd nakazowi zapłaty, spółce dziewiątego października zostały zablokowane wszystkie konta bankowe.

- Złożyliśmy wniosek do sądu o uchylenie zabezpieczenia wraz z zarzutami wobec nakazu zapłaty. W tym momencie nie mamy informacji, kiedy planowane jest posiedzenie sądu i terminie rozpatrzenia wniosku - podkreśla Piotr Olszewski.

Blokada kont bankowych destabilizuje działania spółki. Świadczenie usług przez przewoźnika wymaga stałej współpracy z kontrahentami. Bez dostępu do pieniędzy spółka nie może nawet dokonać zakupu paliwa czy części zamiennych. Taka sytuacja może się więc odbić na pasażerach.

- Mamy środki, ale nie możemy z nich korzystać. W tym momencie, jeżeli kontrahenci nie pójdą nam na rękę, nie możemy świadczyć swoich usług – dodaje Olszewski.

Problem może być również z wypłatami wynagrodzenia dla pracowników spółki. Obecnie spółka PKP Przewozy Regionalne zatrudnia ponad 15 tys. osób.



Trwają rozmowy z samorządami

W grudniu zeszłego roku zostało zawarte porozumienie pomiędzy Ministrem Infrastruktury a Marszałkami Województw zapewniające samorządom środki finansowe na zakup, modernizację i naprawy pociągów przeznaczonych do przewozów regionalnych. Porozumienie było jednym z fundamentów przekazania samorządom Przewozów Regionalnych.

Obecnych działań spółki nie chce komentować resort infrastruktury. Ministerstwo przyznaje jedynie, że prowadzone są rozmowy z przedstawicielami PKP oraz marszałkami samorządów w sprawie poprawy sytuacji.

- W zeszłym tygodniu odbyło się spotkanie z przedstawicielami marszałków, trwają także rozmowy w sprawie wniesienia aportu majątku do spółki w celu poprawy jej kondycji – mówi Mikołaj Karpiński z Ministerstwa Infrastruktury.

PKP Przewozy Regionalne mają nadzieję na pozytywne rozwiązanie obecnej sytuacji.

- Mamy nadzieję, że żaden z samorządów nie dopuści do sytuacji, w której Przewozy Regionalne będą musiały przestać pełnić swoją powinność, czyli dowozić ludzi do szkoły i pracy – mówi Piotr Olszewski.