W ciągu dwóch lat istnienia NewConnect na ten rynek weszło prawie 100 firm. Kapitalizacja tego rynku wynosi około 1,9 mld zł.
W niedzielę miną dwa lata istnienia NewConnect, alternatywnego rynku Giełdy Papierów Wartościowych. Gdy był tworzony, GPW promowała NC jako miejsce, w którym młode spółki, zbyt małe na debiut na rynku głównym, będą mogły pozyskać pieniądze na rozwój.
Pozornie NC nie wypełnia tej roli. Na tym rynku notowanych jest prawie 100 spółek i tylko 20 z nich zdecydowało się na sprzedaż za jego pośrednictwem nowych emisji. Firmy pozyskały w ten sposób około 58 mln zł. To niewiele, biorąc pod uwagę, że kapitalizacja tego rynku wynosi ok. 1,9 mld zł.
Faktycznie jednak sytuacja jest nieco inna. Zwykle bowiem spółki wchodzące na NC przed debiutem organizują oferty prywatne, skierowane maksymalnie do 99 inwestorów. Taką ofertę może zorganizować każda firma, także nieplanująca wchodzenia na żaden z rynków giełdowych, ale zapowiedź wprowadzenia spółki na NC jest magnesem, przyciągającym inwestorów, a często nawet warunkiem objęcia nowych akcji. W takich ofertach prywatnych dotychczasowi debiutanci pozyskali ponad 356 mln zł.
Nie sprawdziły się obawy, że NC będzie wykorzystywany głównie przez dotychczasowych właścicieli debiutantów do wyjścia z akcjonariatu. Jak do tej pory w trakcie ofert prywatnych właściciela pozbyli się walorów o wartości zaledwie 10 mln zł. Także po debiucie nie widać skłonności do wyprzedaży akcji. Właściciele firm za pośrednictwem NC sprzedali walory za około 12,5 mln zł.
Trudno jeszcze ocenić, jak notowane na NC spółki wykorzystały pozyskany kapitał.
– Weryfikacja strategii firm z NC oraz tego, w jaki sposób wykorzystały one środki z emisji nowych akcji, zajmuje średnio od półtora roku do trzech lat. Przy czym większe szanse na sukces, co oznacza jednocześnie mniejsze ryzyko inwestycyjne, mają firmy, których biznes w czasie wchodzenia na rynek był już w miarę rozwinięty. Jest większa szansa, że niepowodzenie projektu, na który wydały pieniądze z emisji, nie doprowadzi do zapaści całej firmy – mówi Jakub Sierka z Beskidzkiego Domu Maklerskiego.
Na razie wydaje się, że spółki z NC radzą sobie na rynku mimo gorszej koniunktury gospodarczej. Do tej pory doszło do jednego bankructwa. W tym roku sąd ogłosił upadłość likwidacyjną spółki informatycznej Perfect Line.
W ciągu ostatnich miesięcy zmniejszyła się liczba debiutów. W tym roku na NC zadebiutowało zaledwie kilkanaście spółek, wobec 40 w analogicznym okresie ubiegłego roku. Mniej hojni byli też inwestorzy biorący udział w ofertach prywatnych. W II połowie ubiegłego roku wartość połowy nowych emisji akcji nie przekroczyła 1 mln zł.