Firma Dell nie potwierdza prasowych doniesień o sprzedaży łódzkiej fabryki tajwańskiej firmie elektronicznej Foxconn. Informację o sprzedaży jako pierwszy podał "The Sunday Times".

"Żadne doniesienie prasowe nie podaje źródeł tej informacji, ani nie przytacza faktów na poparcie tej tezy. Firma Dell nie komentuje plotek i spekulacji. W czerwcu otworzyliśmy w Łodzi trzecią linię produkcyjną i zatrudniliśmy dodatkowo około 600 osób. W chwili obecnej zatrudnienie wynosi ponad 1800 osób" - poinformował dziś rzecznik Della w Polsce Rafał Branowski.

Także władze Łodzi uważają, że nie ma powodów do niepokoju. "Nie będziemy komentować plotek ani spekulacji. Nie widzimy powodów, żeby na ten temat dywagować i uważam, że nie ma żadnego zagrożenia. Pytałem najwyższych przedstawicieli Della w Polsce, czy mają jakiekolwiek informacje na ten temat, i otrzymałem informacje, że nie mają takiej wiedzy" - powiedział wiceprezydent Łodzi Marek Michalik odpowiedzialny za kontakty z inwestorami.

Przypomniał, że jest to prywatny inwestor i liczy, że po doniesieniach medialnych władze firmy wystosują jakieś oficjalne stanowisko w tej sprawie.

Fabrykę komputerów Dell uruchomiono w Łodzi pod koniec stycznia 2008 r.

Fabrykę komputerów Dell uruchomiono w Łodzi pod koniec stycznia 2008 r. Był to drugi, po Irlandii, zakład Della w Europie. Zdaniem twórcy firmy Michaela Della, nowoczesny zakład produkcyjny w Łodzi pozwolił firmie m.in. skrócić czas dostawy swoich wyrobów do europejskich odbiorców, a także poprawić obsługę.

Łódzki zakład ma powierzchnię ponad 35 tys. mkw. Jego budowa kosztowała 200 mln euro.