W ostatnich miesiącach wiele się mówi o kryzysie gospodarczym i jego globalnych skutkach dla rynków międzynarodowych i lokalnych. Firmy poszukując oszczędności, optymalizują koszty, redukują zatrudnienie i ograniczają inwestycje we wszystkich możliwych obszarach.

Nierzadko dzieje się to wbrew wszelkim zasadom odpowiedzialnego biznesu, a często nawet bez poszanowania jakichkolwiek wartości etyki biznesu, a właśnie w takich chwilach odpowiedzialność społeczna nabiera szczególnego znaczenia. Firmy, bowiem mogą i wręcz powinny podejmować wyzwania związane z kryzysem w sposób dojrzały i odpowiedzialny. Aby tak się jednak stało musimy, jako społeczeństwo uświadomić sobie swoją siłę oddziaływania i wymagać od firm innych, bardziej odpowiedzialnych form działania.

Jednym z najistotniejszych czynników motywacyjnych dla organizacji do prowadzenia biznesu w sposób odpowiedzialny wobec swoich pracowników, społeczeństwa, rynku, oraz wobec środowiska naturalnego, jest oczekiwanie społeczne. Jeśli klienci, dostawcy, podwykonawcy i szeroko pojęta opinia publiczna są świadomi odpowiedzialnych zasad prowadzenia biznesu, mogą wpływać na firmę i tym samym na cały rynek. Rola komunikacji zewnętrznej jest więc bardzo ważna, nie tylko z perspektywy organizacji, której powinno zależeć na jasnym i rzetelnym przekazie, ale również z perspektywy odbiorcy, który w ten sposób może zebrać informacje na temat dobrych praktyk rynkowych.

Pracując z firmami nad przygotowaniem strategii czy też raportów odpowiedzialnego biznesu często spotykamy się z pytaniem, czy rzeczywiście działania te spełnią oczekiwania interesariuszy, czyli społecznego i biznesowego otoczenia firmy. Odpowiedź nie jest łatwa. Z jednej strony dlatego, że nie wszystkie firmy decydują się na zaangażowanie intersariuszy w proces tworzenia planów działań, a z drugiej, dlatego, że poziom świadomości społecznej na temat roli biznesu jest jeszcze niewystarczający. Zaawansowaną formą takiego poznawania się firmy z otoczeniem jest Dialog Społeczny, w którym obie strony rozmawiają o swoich potrzebach i możliwościach ich spełnienia. Nie należy jednak mylić rozsądnych, opartych na zrozumieniu oczekiwań, z wygórowanymi nieracjonalnymi roszczeniami wynikającymi często z braku wiedzy. Aby taki proces mógł mieć miejsce, potrzebne jest zaangażowanie i zainteresowanie różnych grup partnerów społecznych. Jeśli dostawcy i podwykonawcy pracujący z dużymi korporacjami, wiedzą jak wygląda współpraca oparta o zasady odpowiedzialnego biznesu, łatwo rozpoznają przykłady łamania tych zasad. To samo tyczy się klientów, pracowników i społeczności lokalnych – wiedza jest podstawą świadomego działania i tym samym może być silnym czynnikiem motywującym dla organizacji do działań etycznych.

Gdyby więc potraktować ranking jako element edukacji społecznej i kolejne źródło informacji na temat działań poszczególnych firm, to okazuje się, że korzyści z takiej rzetelnej oceny poziomu zaawansowania firm są bardzo duże. Z jednej strony dają firmie możliwość zmierzenia własnych działań – i mogą być wyznacznikiem skuteczności organizacji w tym obszarze. Z drugiej strony kształtują poziom naszej, społecznej świadomości, na temat tego jak odpowiedzialny biznes powinien wyglądać i czego możemy, a wręcz powinniśmy oczekiwać od organizacji, które chcą być odpowiedzialne.

Aleksandra Turek i Aleksandra Nocoń
Zespół ds. Zrównoważonego Rozwoju i Odpowiedzialnego Biznesu PricewaterhouseCoopers
Inne