Od kwietnia przyszłego roku nie będzie można kupić na terenie Polski wyrobów medycznych zawierających rtęć, m.in. termometrów i ciśnieniomierzy - poinformowała w środę wiceprezes Urzędu ds. Wyrobów Medycznych Joanna Kilkowska.

Ograniczenie, które zacznie obowiązywać od 3 kwietnia 2009 r., wynika z konieczności dostosowania polskich przepisów dot. produkcji i sprzedaży wyrobów medycznych do dyrektywy UE z 2007 r.

Chociaż rtęciowe termometry i aparaty do pomiaru ciśnienia krwi zostaną wycofane ze sprzedaży, będzie można ich nadal używać.

Jak podkreśla Komisja Europejska, rtęć jest bardzo toksyczna dla ludzi, ekosystemu i środowiska. Kiedy produkty, w których jest zawarta, stają się odpadami, może przekształcić się w metylortęć - swoją najbardziej toksyczną formę.

W tej postaci bardzo łatwo przenika do środowiska, szczególnie do wody i organizmów wodnych. KE oblicza, że rocznie w UE wykorzystuje się w produkcji urządzeń pomiarowych 33 tony rtęci, z czego 25-30 ton - tylko w termometrach. Ocenia się, że 80-90 proc. wszystkich produkowanych urządzeń z rtęcią używa się w domach.

Rtęć łatwo przedostaje się do łańcucha pokarmowego. Najbardziej zagrożone zatruciem są dzieci, jeszcze bardziej płody, których układ nerwowy dopiero się rozwija. W organizmie rtęć może uszkadzać mózg i nerwy, zaburzać koordynację i widzenie.