Wyniki jednego z największych banków w Polsce w II kwartale 2008 r. spełniły oczekiwania rynku, ale na tle rywali osiągnięcia Pekao nie prezentują się najlepiej.
Niemal 830 mln zł zarobiła grupa Pekao w II kwartale tego roku. Oszczędności klientów banku na koniec czerwca wyniosły 103,9 mld zł i były o 11,3 proc. niższe niż na koniec 2007 roku. Kredyty wyniosły 75,7 mld zł, z czego kredyty korporacyjne 51,5 mld zł, a detaliczne 24,2 mld zł. Portfel kredytowy ogółem wzrósł w ciągu roku o 2,6 proc., przy 0,2-procentowym spadku portfela detalicznego.
- Pekao nie przekroczył oczekiwań rynku. Największy minus wyników to chyba bardzo słaba dynamika wolumenów, kredyty wzrosły o 7 proc., a depozyty spadły 2 proc. rok do roku. Te trendy są niepokojące. Bank przedstawił dość ambitną strategię, a na tle tych wyników będzie mu trudno ją zrealizować - mówi Marta Jeżewska, analityk w DI BRE Banku.
Bank dużo uwagi musiałby poświęcić m.in. inicjatywom sprzedażowym, a na tle na przykład BZ WBK i Banku Millennium, które ogłosiły niedawno wyniki za II kwartał, pokazał znacznie słabszą dynamikę wzrostu wartości kredytów.
Inne banki zdołały zneutralizować negatywny wpływ spadku przychodów na rynkach kapitałowych właśnie przychodami z rosnących wolumenów, podczas gdy Pekao się to nie udało i przychody spadły rok do roku.
Bank chce do końca 2010 roku sprzedać nowe kredyty konsumpcyjne i mieszkaniowe za ponad 15 mld zł. Średnia roczna stopa wzrostu przychodów banku w latach 2007-2010 ma wynieść około 10 proc. Pekao prognozuje, że 39 proc. tego wzrostu pochodzić będzie z produktów kredytowych, 31 proc. z produktów oszczędnościowych, a 30 proc. z obszaru transakcyjnego.
Kluczowymi czynnikami wzrostu przychodów grupy ma być między innymi sprzedaż kredytów konsumpcyjnych i hipotecznych, poszerzenie oferty produktowej, także w segmencie klientów zamożnych i private banking, czyli obsługa najzamożniejszych klientów. W ramach nowej strategii Pekao planuje do 2010 roku otworzyć 100 nowych oddziałów.
- Cele są bardzo ambitne - powiedział cytowany przez PAP Luigi Lovaglio, wiceprezes Pekao.