Ceny produktów rolnych powoli stabilizują się - uważa minister rolnictwa Marek Sawicki.

"Na rynkach rolnych następuje powolne uspokojenie sytuacji, powracają niewielkie wzrosty cen, choć są one w odczuciu rolników - i w moim - niewystarczające" - mówił Sawicki w piątek na konferencji prasowej w Warszawie.

Według ministra ceny wytwarzania podstawowych produktów - mleka czy zboża - wrócą do cen gwarantujących przynajmniej rolnikowi zwrot kosztów. W ocenie Sawickiego w obecnej sytuacji kryzysu gospodarczego, nie będzie powrotu do wysokich cen, wywindowanych spekulacyjnie w 2007 r.

"Chciałem przypomnieć, że cen produktów rolnych nie ustala minister rolnictwa, a od 1989 roku robi to rynek - popyt i podaż" - podkreślał Sawicki.

"W 2008 r. doszło do zachwiania mechanizmów rynkowych, bo w 2007 r. spekulacyjny kapitał wywindował ceny na rynku" - mówił Sawicki. "Te ceny spadły, przyczyna była prosta - ten spekulacyjny kapitał po nakłuciu rozsypał się" - dodał.

Przypomniał, że w związku ze spadkiem cen zgłaszał wniosek o uruchomienie dopłat do eksportu żywności z UE, i dopłat do przechowywania produktów rolnych. Wprowadzono dopłaty do eksportu, od 1 stycznia uruchomiono dopłaty do przechowywania, zwiększono dopłaty do wykupu interwencyjnego masła i mleka w proszku.