O tym, czego potrzebują regionalni przedsiębiorcy i jak pomaga Fundusz – rozmawia z Jackiem Jacek Miketą, wiceprezesem zarządu Funduszu Górnośląskiego SA Robert Bohdanowicz.
Rozszerzamy działalność, bo jesteśmy już obecni np. w województwie opolskim. Wychodzimy z ofertą pomocy poza region, bo oferta jest korzystna dla przedsiębiorców, a nie we wszystkich regionach taka była. Rzeczywiście ta historia Fundusz Górnośląskiego, która ma już ponad 25 lat – to obszar woj. śląskiego, ale to co teraz robimy to ukierunkowanie na inne obszary, bo dotychczasowa działalność została zrealizowana - mwi Miketa.
I dodaje.- Przede wszystkim preferencyjne produkty w postaci pożyczek obrotowych, inwestycyjnych, nasz oddział realizuje usługi rozwojowe to jest wysoki poziom dofinansowania bezzwrotnego dla przedsiębiorców do szkoleń, do rozwoju swoich kompetencji.
Do tego dochodzi internacjonalizacja. - May dwie spółki córki, fundusz poręczeniowy, spółkę deweloperską, więc fundusz na razie robi dużo. To co jest teraz kluczowe to pożyczki. W pandemii realizowaliśmy wspólnie z BGK system pożyczek płynnościowych dla firm które ucierpiały z powodu COVID-19. To były pożyczki udzielane w szybkim trybie i skarb państwa dopłaca do odsetek przedsiębiorcy. W trakcie kilku miesięcy to jest kwota prawie 200 mln złotych dla śląskich przedsiębiorców. Kontynuujemy tez pożyczki inwestycyjne obrotowe.