Strefy ekonomiczne mają "tchnąć" życie gospodarcze w trudniejsze obszary i przyciągać tam przedsiębiorców, a rząd chce łączyć rozwój biznesu z rozwojem infrastruktury - mówił w piątek w Suwałkach (Podlaskie) wicepremier Mateusz Morawiecki.

Wziął on udział w uroczystościach z okazji 20-lecia istnienia Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (SSSE).

"Naszym celem, celem naszego rządu jest to, żeby rozwój gospodarczy, mówiąc kolokwialnie, zaglądał również do takich zakątków jak ten, który 10, 20 lat temu przeżywał swoje niezwykle trudne lata. Chcemy, żeby ten rozwój był zrównoważony (...) Żeby tak się stało, kładziemy ogromny nacisk na rozwój infrastruktury, żeby kiedyś można było ten odcinek z Warszawy do Suwałk przejechać może w dwie godziny, a niekoniecznie w cztery albo pięć. Żeby tak się stało, chcemy też mocno postawić właśnie na rozwój biznesu, który jest sprzężony razem z rozwojem infrastruktury" - mówił wicepremier Morawiecki.

Podkreślał przy tym, że jest "wielka szansa", by budować przyszłość Polski w oparciu o "wielką kreatywność" ludzi, pracowników, przedsiębiorców. "Nie w oparciu wyłącznie o niskie koszty pracy, na tym nam nie zależy" - mówił. Wicepremier Morawiecki mówił, że takie działania jak "Konstytucja dla biznesu" przeznaczone są dla przedsiębiorców, w celu wypracowania wraz z nimi najlepszych rozwiązań. "A specjalne strefy ekonomiczne są takim właśnie elementem działań, które mają tchnąć więcej życia gospodarczego, przyciągnąć więcej przedsiębiorców do tych takich trudniejszych obszarów, gdzie my staramy się budować lepszą infrastrukturę" - powiedział Morawiecki.

Podkreślał przy tym, że wierzy we współpracę pomiędzy państwem, samorządami i przedsiębiorcami. "I właśnie w takiej współpracy widzę naszą przyszłość, niezależnie od tego, kto reprezentuje jakie akurat w danym momencie barwy polityczne. Chciałbym, żebyśmy z punktu widzenia przedsiębiorców i ludzi, którzy zamieszkują te tereny budowali ten patriotyzm państwowy, którego częścią jest patriotyzm gospodarczy, bo od tego zaczyna się prawdziwy, bardzo szybki wzrost gospodarczy" - mówił Morawiecki.

Wicepremier, minister rozwoju i minister finansów zaznaczył przy tym, że chodzi nie tylko o infrastrukturę - jak to określił - "fizyczną", ale również o takie kwestie jak odbudowanie szkolnictwa zawodowego i technicznego, bo przedsiębiorcy potrzebują pracowników z konkretnymi kompetencjami.

Przed uroczystościami 20-lecia Suwalskiej SSE, wicepremier Morawiecki uczestniczył we wmurowaniu kamienia węgielnego pod budowę nowej fabryki mebli Forte w tej strefie w Suwałkach Nawiązując do tego powiedzia, że to dowód na to, że także w takich miastach jak Suwałki mogą się lokować najnowocześniejsze inwestycje w Europie. "Polska może stać się potęgą w produkcji mebli w Europie" - mówił Morawiecki.

W ciągu dwudziestu lat istnienia, w Suwalskiej SSE wydano 229 pozwoleń na prowadzenie działalności. W strefie działa 107 inwestorów. Firmy zainwestowały łącznie prawie 3 mld zł. Powstało 10 tys. miejsc pracy. W 2016 r. wydano 15 zezwoleń na prowadzenie działalności. Firmy mają zainwestować ok. 500 mln zł i utworzyć ok. 300 miejsc pracy - poinformowała PAP Marta Orzechowska z biura promocji Suwalskiej SSE.

Po ostatnim powiększeniu jesienią 2015 r. Suwalska SSE to łącznie 635 ha pod inwestycje w podstrefach: Białystok, Suwałki, Grajewo, Łomża w woj. podlaskim, Olecko, Ełk i Gołdap w woj. warmińsko-mazurskim oraz Małkinia Górna w woj. mazowieckim, a także tereny w gminach: Szczuczyn, Bielsk Podlaski, Siemiatycze, Czyżew, Hajnówka, Narewka, Nowogród, Sejny, Ostrów Mazowiecka, Olecko i Zabłudów. Trwają starania o powołanie nowej podstrefy Augustów.