„Wyzwania polskiej prezydencji w kontekście ochrony zdrowia” – tak brzmiał temat debaty Dziennika Gazety Prawnej zorganizowanej podczas Europejskiego Forum Nowych Idei. Jak pokazała dyskusja, osiągnięcie ważnych celów jest w zasięgu ręki

Polska od stycznia 2025 r. obejmie prezydencję Rady Unii Europejskiej. Obecnie prezydencja jest w rękach Węgier, które w swoich priorytetach zdrowotnych stawiają m.in. na profilaktykę. Węgierski sekretarz stanu ds. zdrowia podkreślił, że priorytetami są przyjęcie konkluzji Rady w sprawie chorób układu krążenia, ale też odnowienie współpracy Unii Europejskiej w zakresie dawstwa i przeszczepiania narządów. Wegierska prezydencja zamierza również poczynić postępy w pracach nad pakietem farmaceutycznym.

Z zapowiedzi polskiego rządu wynika, że część z tych elementów będzie kluczowa również dla polskiej prezydencji. Wymienia się tu: pakiet farmaceutyczny, profilaktykę chorób i choroby rzadkie, ale również: cyfryzację, bezpieczeństwo lekowe, zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży.

Czy teraz Polska ma szansę, aby stać się liderem w budowaniu zdrowotnej agendy Unii na kolejne lata?

Senator Agnieszka Gorgoń-Komor uważa, że tak, jak najbardziej. Podczas debaty zwróciła jednak uwagę na trudności we wdrażaniu działań profilaktycznych, wymagających czasu, aby przynieść wymierne korzyści zdrowotne. Przywołała również wyzwania związane z chorobami cywilizacyjnymi, takimi jak otyłość, której leczenie mogłoby zapobiec wielu poważnym schorzeniom.

– Otyłość to przyczyna ponad 200 jednostek chorobowych, a w Polsce zmaga się z nią 9 mln osób, z czego tylko 1 proc. jest leczonych. To również musi być nasz priorytet w ramach profilaktyki – podkreślała.

Szansa, której nie wolno zmarnować

Podczas debaty pojawiły się pytania dotyczące skuteczności działań w ramach prezydencji w Unii Europejskiej oraz realnych możliwości realizacji polskich priorytetów zdrowotnych na forum unijnym. Jak zauważył Dominik Dziurda, prezes firmy doradczej HTA Formedis, były dyrektor wydziału świadczeń opieki zdrowotnej w Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, prezydencja daje szansę skupienia dyskusji wokół tego, co Polskę interesuje. Warto jednak mieć konkretne strategie wypracowane merytorycznie, oparte na dowodach naukowych i konsensusie eksperckim.

Dominik Dziurda zwrócił uwagę na niedobór nowoczesnych technologii zdrowotnych związanych z dostępnością tytoniu.

– Mamy doraźne działania, ale pytanie, czy możemy przygotować kompleksową strategię opartą na dowodach naukowych i zbudować międzynarodową koalicję do rozwiązania tego tematu. Celami są powstrzymanie zachorowań i zgonów związanych z paleniem tytoniu oraz redukcja ryzyka zachorowania na nowotwory i choroby układu sercowo-naczyniowego – podkreślił.

Zasugerował też, że Polska mogłaby się skupić na budowie europejskiej strategii w tym zakresie, jednak trudnością pozostaje uzgodnienie wspólnego stanowiska w Unii.

Rząd proceduje dwa projekty nowelizacji tzw. ustawy tytoniowej (ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych). Niezależnie od tego, Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało, że podczas Prezydencji w Radzie UE, Polska rozpocznie dyskusję na temat możliwości rewizji dyrektywy tytoniowej 2014/40/UE.

Tak dużej reformy prawa farmaceutycznego jak obecnie w Unii Europejskiej nie było od 20 lat. Polska ma ambicję, aby zakończyć prace nad pakietem farmaceutycznym w czasie naszej prezydencji. Krzysztof Kopeć, prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego, zaznaczył, że reformy muszą uwzględniać zarówno potrzeby pacjentów, jak i rozwój przemysłu farmaceutycznego.

ikona lupy />
Agnieszka Gorgoń-Komor / Materiały prasowe

Otyłość to przyczyna ponad 200 jednostek chorobowych, a w Polsce zmaga się z nią 9 milionów osób, z czego tylko 1 proc. jest leczonych. To również musi być nasz priorytet w ramach profilaktyki – podkreślała senator Agnieszka Gorgoń-Komor

– Musimy znaleźć równowagę pomiędzy wydłużeniem okresów ochrony patentowej a szybkim dostępem do innowacyjnych leków – podkreślał.

Uczestnicy debaty zgodzili się, że Polska ma niepowtarzalną okazję, aby w trakcie swojej prezydencji wypracować konkretne strategie zdrowotne, które będą miały wpływ na politykę zdrowotną Unii Europejskiej przez wiele lat. Jak podkreśliła senator Gorgoń-Komor, „nie wolno nam zmarnować tej szansy”.

Wyzwania: zdrowie psychiczne i demografia

Uczestnicy debaty poruszyli również kwestię skutków pandemii COVID-19, które wciąż mają wpływ na funkcjonowanie systemów zdrowotnych w Europie.

– Musimy się mierzyć z chorobami, które nie były odpowiednio leczone w czasie pandemii, co doprowadziło do nadmiarowych zgonów. To jest wyzwanie, z którym jako Polska musimy się uporać – podkreślała senator Gorgoń-Komor. Dyskutowano także o roli profilaktyki zdrowia psychicznego, która nabrała szczególnego znaczenia po pandemii.

– Wiele dzieci po okresie COVID-19 zmaga się z problemami dotyczącymi zdrowia psychicznego. Alienacja społeczna i wykluczenie z życia szkolnego spowodowały wzrost liczby samobójstw. To temat, który również musi znaleźć miejsce w naszej agendzie prezydencji – dodała senator.

Jan Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń, skupił się na problemie demografii i roli ubezpieczeń zdrowotnych w kształtowaniu przyszłości systemu ochrony zdrowia.

– Zdrowie nigdy nie było dla żadnej prezydencji takim naprawdę istotnym tematem – powiedział, podkreślając, że mimo wyzwań, jakie stoją przed Europą, często brakuje spójnej i konsekwentnej polityki w tym obszarze.

Zwrócił też uwagę na dramatyczne tempo starzenia się społeczeństwa, co będzie miało ogromny wpływ na budżet państwa oraz systemy ubezpieczeń społecznych.

– Jesteśmy najszybciej starzejącym się społeczeństwem w Europie – mówił, wskazując, że problemy demograficzne wpływają na wszystkie aspekty funkcjonowania państwa, w tym na gospodarkę i system ochrony zdrowia.

Agnieszka Gorgoń-Komor również zwróciła uwagę na problem starzejącego się społeczeństwa i na brak wystarczających działań profilaktycznych.

– Chcę podkreślić, że styl życia wpływa na nasze zdrowie, a medycyna naprawcza to wpływ zaledwie w 10 proc. – mówiła, podkreślając znaczenie profilaktyki zdrowotnej.

Profilaktyka i innowacje – klucz do lepszej opieki

Krzysztof Kopeć zwrócił uwagę na potrzebę szybkiego rozwoju innowacji farmaceutycznych oraz dostępności leków.

– Jeśli kupujemy lek, kupujemy nie tylko produkt, lecz także rozwój producenta w kraju, w którym lek został wytworzony – mówił, podkreślając znaczenie krajowego przemysłu farmaceutycznego w budowaniu dobrobytu Polski i Europy.

Wspomniał również o konieczności stworzenia harmonogramu działań na poziomie europejskim, który obejmie relokację przemysłu farmaceutycznego do Europy oraz przyspieszenie rozwoju innowacji. Wyraził nadzieję, że podczas prezydencji Polski uda się przyjąć konkretny kalendarz działań, który pomoże zarówno w poprawie dostępności leków, jak i w rozwoju europejskiego przemysłu farmaceutycznego.

Z jego perspektywy bezpieczeństwo lekowe powinno być jednym z głównych tematów, które Polska będzie promować na arenie europejskiej.

– Bezpieczeństwo lekowe to jeden z kluczowych elementów bezpieczeństwa kraju – podkreślił, wskazując na konieczność wspierania krajowej produkcji leków, aby uniezależnić się od dostaw spoza Unii Europejskiej.

Rozwój przemysłu farmaceutycznego w Polsce jest nie tylko ważny z punktu widzenia dostępności leków, lecz także ma ogromny wpływ na gospodarkę. – Polski przemysł farmaceutyczny generuje 20 mld zł do polskiego PKB – zauważył prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego, zaznaczając, że wspieranie tego sektora przynosi krajowi ogromne korzyści ekonomiczne.

Debata pokazała, że Polska ma przed sobą wiele wyzwań, ale także ogromne możliwości wpływania na przyszłość europejskiego systemu ochrony zdrowia. Wspólna praca nad rozwiązaniami w obszarach profilaktyki, innowacji i polityki lekowej może przynieść wymierne korzyści nie tylko dla Polski, lecz dla całej Unii Europejskiej.

Jak podsumował Dominik Dziurda, trzeba wypracować propozycje, które można położyć na stole i wokół których trzeba budować pracę. Prezydencja powinna być dobrze przygotowana, z jasnymi celami i konkretnymi rozwiązaniami. Agnieszka Gorgoń-Komor zwróciła uwagę, że bezpieczeństwo kraju zależy od zdrowia Polek i Polaków, co oznacza, że inwestycje w zdrowie powinny być jednym z filarów polityki europejskiej.

Dyskusję prowadziła Dominika Sikora, zastępca redaktora naczelnego Dziennika Gazety Prawnej.

MMK

Rekomendacje dla Polski

Podsumowaniem debaty było wskazanie priorytetów, jakie Polska powinna przyjąć w ramach swojej prezydencji w Unii Europejskiej.

Konieczność konkretnego planu i gotowych rozwiązań – priorytety nie mogą być liczne, ale muszą być jasne i wokół nich należy budować kompromis. Istotne jest, by przed rozpoczęciem prezydencji wypracować kompleksowe rozwiązania, które można będzie zaproponować na forum europejskim.

Profilaktyka zdrowotna – ten obszar został wskazany jako kluczowy przez wielu uczestników. Podkreślano znaczenie profilaktyki w polityce zdrowotnej z uwzględnieniem jej roli w przedłużeniu życia obywateli oraz poprawie zdrowia publicznego w Europie. Profilaktyka powinna być jednym z głównych punktów do przedstawienia podczas prezydencji.

Bezpieczeństwo – premier Donald Tusk wskazywał niedawno na bezpieczeństwo i energię jako kluczowe cele, uczestnicy debaty zwrócili zaś uwagę na znaczenie bezpieczeństwa lekowego i jego rozwój.

Koalicja i kompromis – Polska podczas swojej prezydencji powinna działać w roli arbitra, budując koalicje wokół wybranych priorytetów i tworząc kompromisy, które mogą być kontynuowane przez kolejne prezydencje. Ważne jest także otwarcie się na rekomendacje innych krajów i kontynuowanie już rozpoczętych inicjatyw.

ikona lupy />
fot. materiały prasowe