Badania przeprowadzone w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie obejmujące okres 2018–2023 wskazują jednak, że od wybuchu pandemii polskie spółki giełdowe coraz intensywniej inwestują w cyfryzację: duża liczba podmiotów w ostatnich latach opracowała strategie cyfryzacji, które są obecnie wdrażane. Jednocześnie widać istotne wewnętrzne zróżnicowanie tego procesu, zarówno jeśli brać pod uwagę sektory gospodarki, jak i w zależności od wielkości przedsiębiorstw. Okazało się m.in., że spółki z sektorów tradycyjnych (np. spożywczy, przemysł ciężki) i te najmniejsze wykazują najniższe poziomy zaawansowania w zakresie cyfryzacji. Dane te potwierdzają, że w tych przedsiębiorstwach występuje wciąż niewykorzystany potencjał budowy ich przewagi konkurencyjnej przy wykorzystaniu technologii cyfrowych.
Sukces zależy od postawy
Słynne stwierdzenie Marca Andreessena „software is eating the world” z każdym rokiem okazuje się bardziej trafne. Transformacja cyfrowa obejmuje praktycznie wszystkie sektory i gałęzie gospodarki, zmieniając funkcjonowanie przemysłu, usług, handlu, systemu opieki zdrowotnej, edukacji i administracji państwowej. Według danych Statisty, globalnej platformy danych i analiz biznesowych z siedzibą w Niemczech, w 2024 r. globalne wydatki na transformację cyfrową wyniosą 2,49 bln dol. i do 2027 r. osiągną 3,9 bln dol. Rozwiązania cyfrowe na nowo kształtują procesy w organizacjach, umożliwiając szybszą wymianę informacji wspierającą podejmowanie decyzji w obszarze finansów, produkcji, inwestycji, marketingu czy zarządzania kapitałem ludzkim. Transformacja cyfrowa zmienia i będzie w przyszłości determinować relacje w przedsiębiorstwie, między menedżerami a pracownikami, ale też między przedsiębiorstwem a jego klientami, dostawcami, kredytodawcami czy innymi grupami interesariuszy.
Rodzi to wiele pytań. Z punktu widzenia zarządzających istotne są dwa zagadnienia. Po pierwsze, czy transformacja cyfrowa przekłada się na poprawę konkurencyjności przedsiębiorstwa na rynku oraz czy sprzyja budowaniu jego wartości. Po drugie, w jaki sposób powinno się wdrażać poszczególne elementy transformacji cyfrowej, aby osiągnąć zakładane rezultaty. Nie ulega wątpliwości, że zarządzanie transformacją cyfrową wymaga pomiaru jej zaawansowania oraz określenia jej roli w procesach organizacyjnych. Jak wskazują wyniki prezentowane w książce „Rewired” autorstwa współpracowników McKinseya, długoterminowy sukces transformacji cyfrowej zależy od postawy, jaką zajmują zarządzający: ich zaangażowania, zdolności do rozwijania kompetencji, modelu działania oraz rozumienia technologii.
Zwinność i inwestycje w kompetencje
Zarządzający i eksperci w Polsce stawiają pytania, na jakim etapie wdrażania technologii cyfrowych są rodzime przedsiębiorstwa, które technologie są wykorzystywane i czy inwestycje realizowane w transformację cyfrową budują wartość dla klienta i przedsiębiorstwa. Dodatkowo są oni też zainteresowani możliwością oceny pozycjonowania się swych przedsiębiorstw w stosunku do konkurentów.
Badanie przeprowadzone przez pracowników Katedry Teorii Zarządzania i AI Lab z SGH, wsparte finansowo przez Narodową Agencję Wymiany Akademickiej, jest próbą odpowiedzi na te pytania. Opracowany w jego ramach Indeks Cyfryzacji Przedsiębiorstw (ICP) pozwala na identyfikację zaawansowania transformacji cyfrowej w polskich przedsiębiorstwach i odniesienie doświadczeń naszego kraju do trendów światowych.
Uwzględniając kluczową rolę menedżerów w badaniu, zgromadzono odpowiedzi przedstawicieli kadry zarządzającej z 204 spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Przebadane zostały największe spółki giełdowe (WIG20), a także spółki średniej wielkości (WIG40 i WIG80) oraz pozostałe. Odpowiedzi pozwoliły na pozyskanie informacji na temat dojrzałości cyfrowej przedsiębiorstw w odniesieniu do czterech głównych obszarów: 1) strategii cyfrowej przedsiębiorstwa, 2) stopnia wykorzystania nowoczesnych technologii w działalności, 3) poziomu inwestycji w projekty związane z cyfryzacją oraz 4) stopnia wykorzystania narzędzi cyfrowych w relacjach z interesariuszami, w tym – pracownikami.
W kwestionariuszu, który posłużył za punkt wyjścia w badaniu, zadano pytania o wykorzystywanie szerokiego spektrum technologii cyfrowych, takich jak np. chmura obliczeniowa, sztuczna inteligencja, blockchain, rozwiązania z zakresu robotyki/automatyki, internet rzeczy/edge computing. Analiza odpowiedzi umożliwiła określenie poziomu wykorzystania technologii cyfrowych oraz identyfikację technologii priorytetowych, w tym rozwiązań najważniejszych dla rozwoju przedsiębiorstwa i budowania wartości dla klienta. Wartość indeksu cyfryzacji jest liczbą z przedziału od 0 do 100 proc. i mówi o poziomie cyfryzacji przedsiębiorstwa w odniesieniu do maksymalnie możliwego.
W celu uchwycenia dynamiki Indeksu Cyfryzacji Przedsiębiorstw oceny dokonano w trzech punktach czasowych – przed pandemią (lata 2018–2019) w czasie pandemii (lata 2020–2021) oraz po pandemii (lata 2022–2023). Z perspektywy łącznej wyniki pokazują, że poziom cyfryzacji przedsiębiorstw systematycznie i zauważalnie rósł.
Tendencja ta jest widoczna zarówno na poziomie zagregowanym, jak i we wszystkich badanych sektorach gospodarki. Interesującym zjawiskiem jest obserwacja sekwencji zmian zachodzących w spółkach: w pierwszej kolejności opracowywana jest strategia cyfrowa i podejmowane są działania usprawniające cyfrowy kontakt z interesariuszami (klientami, pracownikami), a dopiero w drugiej kolejności rosną nakłady finansowe na cyfryzację i podnosi się wykorzystanie zaawansowanych nowoczesnych technologii. Oznacza to, że spółki starają się podejmować decyzje w zakresie transformacji cyfrowej w sposób przemyślany i analizują potencjalne koszty i korzyści z realizowania takich projektów przed podjęciem ich realizacji. Sytuacja ta jest jednak zróżnicowana pomiędzy sektorami. Najbardziej zaawansowanymi sektorami w zakresie poziomu cyfryzacji są branża informatyczna (średni indeks cyfryzacji w 2023 r. na poziomie 68 proc.) oraz medialna i rozrywkowa (65 proc.). Natomiast najmniej przemysł spożywczy (57 proc.) i przemysł ciężki (59 proc.).
Co ciekawe, największy poziom indeksu mają obecnie spółki średniej wielkości (WIG40). Spółki największe (WIG20) mimo wysokiego początkowego poziomu cyfryzacji miały niską dynamikę jego wzrostu. Z kolei spółki najmniejsze (Pozostałe) mają obecnie najniższy poziom cyfryzacji i niską dynamikę wzrostu tego wskaźnika w czasie. Pokazuje to, że spółki średniej wielkości jednocześnie są dostatecznie duże, aby wykorzystanie rozwiązań zaawansowanych technologicznie nie napotykało w nich bariery kompetencyjne, a z drugiej strony dostatecznie małe, aby nie rozbijały się o wyzwania organizacyjne podczas ich wdrożenia.
Otrzymane wyniki wskazują, że zdolność do efektywnego wykorzystania przez spółki transformacji cyfrowej wymaga zarówno zwinności zarządczej oraz odpowiedniego inwestowania w kompetencje pracowników organizacji, które pozwolą zarówno zauważyć potencjał korzyści płynących z innowacyjnych rozwiązań technologicznych, a następnie je skutecznie wdrożyć.
Szczegółowa prezentacja stanu cyfryzacji polskich przedsiębiorstw i wynikających z niego wniosków nastąpi na konferencji Impact’24. ©℗