Finansowanie publiczne może odegrać kluczową rolę w przyspieszeniu rozwoju innowacji ekologicznych i cyfrowych, podczas gdy programy badawczo-rozwojowe, takie jak Horizon Europe, powinny zostać wzmocnione – mówi Benjamin Krieger, sekretarz generalny CLEPA, European Association of Automotive Suppliers

Jakie kroki powinna podjąć UE, aby zwiększyć konkurencyjność europejskiego przemysłu?
ikona lupy />
Benjamin Krieger, sekretarz generalny CLEPA, European Association of Automotive Suppliers / Materiały prasowe

Europejski przemysł, a z pewnością przemysł motoryzacyjny, jest światowym liderem w dostarczaniu najnowocześniejszych rozwiązań technologicznych w zakresie mobilności. Testujemy jednak siłę branży w obliczu najbardziej fundamentalnej transformacji w jej historii – przejścia na neutralność klimatyczną, zrównoważony rozwój i mobilność cyfrową. Chociaż jednoznacznie potwierdzamy zgodność branży z celami politycznymi, widzimy miejsce na bardziej wydajne i skuteczne podejście do wspólnych celów.

Aby zapewnić konkurencyjność, konieczne jest wspieranie innowacji i zachęcanie do korzystania z różnych sposobów transformacji, zapewniając wymagane warunki ramowe, pozostawiając jednocześnie wybór konsumentom. Jest to klucz do utrzymania konkurencyjności, zmniejszenia zależności i zachowania przystępnej cenowo mobilności dla ludzi i transportu towarów. Każdy region świata podąża własnym tempem zgodnie z dostępnymi zasobami i technologiami. W dobie niepewności najlepszą strategią zarządzania ryzykiem w Unii Europejskiej jest dopuszczenie różnorodności technologicznej.

Dla realizacji ambicji UE w zakresie szybkiej elektryfikacji kluczowe znaczenie będzie miało ustanowienie zoptymalizowanego i zdywersyfikowanego łańcucha dostaw surowców i baterii, a także znaczne przyspieszenie wdrażania infrastruktury ładowania. Ponadto decydenci polityczni będą musieli podjąć poważne kroki w kierunku zmniejszenia obciążeń administracyjnych, wzmocnienia jednolitego rynku oraz zapewnienia przystępnej cenowo i niezawodnej energii dla przedsiębiorstw.

Kluczowe znaczenie ma proaktywna polityka handlowa, która nie tylko poprawia dostęp do rynku, lecz także wzmacnia integrację z globalnymi łańcuchami dostaw. Firmy muszą mieć możliwość korzystania z wykwalifikowanej siły roboczej i należy podjąć wspólne wysiłki w celu zapewnienia pomocy w przekwalifikowaniu pracowników jako integralnego elementu ogólnej transformacji przedsiębiorstw, siły roboczej i zakładów produkcyjnych.

Czy europejski przemysł motoryzacyjny utrzyma swoją zdolność do konkurowania z przemysłem chińskim?

Chiny stanowią około jednej trzeciej rynku motoryzacyjnego, co daje im kluczową rolę jako poligonu doświadczalnego dla innowacji cyfrowych, zarówno na poziomie produktu, jak i produkcji. Pomimo rosnącej konkurencji ze strony chińskich firm, pozostajemy optymistami, że wyzwanie to może służyć jako katalizator dla większej liczby innowacji w UE, ponieważ wielu dostawców z powodzeniem zabezpiecza zamówienia od chińskich i innych globalnych producentów pojazdów, wspierając dynamiczne środowisko dla postępu technologicznego.

Komisja Europejska słusznie obawia się o równe warunki działania i konkurencyjność UE, ale cła mogą jedynie zmniejszyć presję w perspektywie krótkoterminowej. Celem Komisji Europejskiej powinno być zwiększenie dostępu do chińskiego rynku, a nie stawianie murów. Negocjacje i ratyfikacja umów handlowych, takich jak umowa o wolnym handlu z krajami Mercosur, będą wspierać dywersyfikację i zmniejszać zależności w stosownych przypadkach.

A co ze Stanami Zjednoczonymi?

Stany Zjednoczone stają się preferowanym miejscem dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych w sektorze motoryzacyjnym, wyprzedzając Europę, głównie ze względu na niższe koszty energii i hojny system finansowania publicznego zapewniany przez ustawę o redukcji inflacji (IRA). Stany Zjednoczone służą jako potencjalny model przyspieszenia wdrażania energii odnawialnej i uprzemysłowienia zielonych technologii, takich jak baterie i wodór. Finansowanie publiczne może odegrać kluczową rolę w przyspieszeniu rozwoju innowacji ekologicznych i cyfrowych, podczas gdy programy badawczo-rozwojowe, takie jak Horizon Europe, które umożliwiają współpracę w zakresie innowacji przed-konkurencyjnych, powinny zostać wzmocnione. Ważne jest, aby te mechanizmy finansowania obejmowały przejrzyste kryteria kwalifikowalności i procedury przyznawania, zapewniały przewidywalność i utrzymywały długoterminowy horyzont.

Jak radzi sobie branża motoryzacyjna w zakresie zrównoważonego rozwoju? Czy dostrzega pan jakieś wyzwania związane z realizacją celów UE?

Dostawcy przyjęli bardziej zrównoważone i obiegowe strategie w swoich łańcuchach wartości i zmniejszyli emisję dwutlenku węgla o 4,5 proc. w latach 2021–2022, co można w dużej mierze przypisać znacznemu wzrostowi wykorzystania energii odnawialnej, osiągającemu obecnie 41 proc. całkowitego zużycia energii.

Aby jednak utrzymać ten trend, musimy być w stanie stworzyć niezbędne przychody biznesowe, aby sfinansować transformację. Niestety ponad połowa dostawców odnotowuje rentowność poniżej zrównoważonego poziomu, a 17 proc. nawet straty. Zajęcie się tym ograniczeniem finansowym w celu pobudzenia istniejących operacji i nastrojów w branży będzie miało zasadnicze znaczenie dla pomyślnego sprostania nadchodzącym wyzwaniom związanym z zieloną transformacją.

Czy ma pan nadzieję, że decydenci polityczni i przedstawiciele branży znajdą właściwą równowagę między konkurencyjnością a celami w zakresie zrównoważonego rozwoju?

UE wyznaczyła jedne z najbardziej ambitnych celów na świecie, jeśli chodzi o politykę klimatyczną, środowiskową i zrównoważonego rozwoju. Teraz chodzi o wdrożenie, które jest oczywiście bardziej złożone. Zapewnienie ciągłej integracji społecznej takich polityk, przy jednoczesnym pozostaniu centrum innowacji, nie będzie łatwym zadaniem. Sukces będzie wymagał wspólnego wysiłku wszystkich zainteresowanych stron, aby zapewnić równowagę między działaniami na rzecz klimatu a sprawiedliwą transformacją.

Omówiliśmy już implikacje zielonej transformacji, ale jakie kroki są potrzebne, aby umożliwić dostawcom odegranie znaczącej roli w transformacji cyfrowej UE?

Pojazdy definiowane programowo, obok elektryfikacji, są głównym katalizatorem transformacji branży, oferując ekscytujące możliwości. Aby UE stała się liderem cyfrowej mobilności, niezbędne są kluczowe regulacje obejmujące infrastrukturę cyfrową, standardy komunikacji, homologację typu pojazdów autonomicznych, wirtualne testy, cyberbezpieczeństwo i ramy sztucznej inteligencji.

Europejskie finansowanie badań i innowacji odgrywa kluczową rolę w rozwoju tych technologii. Godny uwagi nacisk regulacyjny na zasady dostępu do danych w pojazdach, jeśli będzie odpowiednio obsługiwany, może odblokować ogromny niewykorzystany potencjał dla nowych usług konsumenckich.

UE przyjęła jednak Data Act. Czy to rozporządzenie nie jest wystarczające?

Podczas gdy Data Act słusznie kładzie nacisk na wzmocnienie pozycji konsumentów, nie ustanawia konkurencji i innowacji niezbędnych do zapewnienia konsumentom znaczącego wyboru. Nie zapewnia stronom trzecim (lub niezależnym dostawcom usług) niezbędnego dostępu do danych w pojazdach w celu tworzenia innowacyjnych modeli biznesowych, brakuje w nim standaryzacji i nie zapewnia odpowiedniej przejrzystości dla znacznego wzrostu rynku. Podsumowując, Data Act nie będzie mieć wpływu na sektor motoryzacyjny bez uzupełniających go regulacji sektorowych.

organizator:

ikona lupy />
Materiały prasowe