Nadszedł czas na inteligentne i elastyczne inwestycje, które nie tylko pozwolą zoptymalizować koszty działania, lecz także pozytywnie przełożą się na mieszkańców czy konsumentów – wynika z panelu dyskusyjnego „Inteligentne oszczędności i inwestycje – bycie smart w dobie kryzysu”, który odbył się podczas XXXII Forum Ekonomiczne w Karpaczu
Najpierw pandemia, potem wojna w Ukrainie – gminy, miasta, regiony i całe państwa muszą sprostać wielu nowym wyzwaniom – zarówno finansowym, związanym z kwestiami budżetowymi, jak i dotyczącym doboru oraz realizacji inwestycji. Przedsięwzięcia powinny być inteligentne, innowacyjne, tak by sprzyjały optymalizacji wydatków. Chodzi zarówno o koszty ponoszone przez samorząd, jak i samych mieszkańców czy lokalne przedsiębiorstwa. Dla tych ostatnich bowiem jest to coraz częściej element decydujący o wyborze lokalizacji pod przyszły projekt.
Sprawa dotyczy przede wszystkim inwestycji związanych ze środowiskiem, z mobilnością czy zarządzaniem, które będą stawiały na zrównoważony rozwój. Chodzi więc o projekty związane z wydajnością energetyczną, a wśród nich np. modernizacje ulicznego oświetlenia, ekotransport, czyli jego zieloną transformację, inwestycje w ciepłownictwo, gospodarkę wodno-kanalizacyjną czy źródła energii odnawialnej.
Przykładem może być Łódź, która w zakresie ochrony środowiska postawiła na Mechofiltr – zielony billboard filtrujący powietrze, z którego dane pomiarowe są publikowane na stronie miasta, czy systemy do gromadzenia i wykorzystania wód opadowych. Miasto stawia też na fotowoltaikę, którą zainstalowano już w 59 miejskich placówkach.
Z kolei Gdańsk postawił na wymianę żarówek w budynkach urzędu, montaż włączników, wdraża też sortownie. Jak zauważają eksperci, JST inwestują w nowoczesne narzędzia ICT pozwalające na zbieranie danych, szybkie przetwarzanie i udostępnianie w czasie rzeczywistym, co pozwala wpływać choćby na wykorzystanie zasobów naturalnych, których pozyskiwanie jest coraz kosztowniejsze. A wszystko to bez negatywnego wpływu na jakość lokalnej społeczności.
To samo dotyczy przedsiębiorstw. One również, w obecnej sytuacji, muszą pomyśleć o bardziej kreatywnej, elastycznej i innowacyjnej strategii rozwoju, która zapewni umiejętność szybkiego dostosowywania się do uwarunkowań zewnętrznych i wewnętrznych.
– Inflacja, rosnące ceny gazu, energii i innych surowców są realnym wyzwaniem dla wielu sektorów gospodarki, w tym handlu. Mają również bezpośredni wpływ na wzrost kosztów produkcji i ceny w sklepach. Aby w możliwie największym stopniu ograniczyć wpływ tych czynników na ofertę naszych sklepów, stawiamy na wieloletnie kontrakty, w ramach których, wspólnie z naszymi partnerami, zapewniamy klientom najlepsze ceny – mówi Janusz Włodarczyk, członek zarządu ds. sprzedaży Lidl Polska, i dodaje, że celem sieci jest ochrona polskich rodzin przed inflacją.
– Niskie ceny są wpisane w DNA naszej firmy. W tym celu nieustannie inwestujemy w liczne akcje promocyjne, aby zapewnić klientom atrakcyjne ceny. Chcemy ten cel osiągnąć wspólnie z polskimi producentami żywności – zarówno z tymi, którzy od lat są naszymi partnerami biznesowymi, jak i firmami, które już niebawem pojawią się w rodzinie naszych dostawców – zaznacza.
Ocenę oferty sklepów Lidl Polska potwierdzają prowadzone regularnie niezależne opracowania i rankingi, w tym m.in. raport „Koszyk zakupowy” przygotowany przez ASM Sales Force Agency, w którym przez ponad rok – od lutego 2022 do marca 2023 r. – sieć zajmowała pozycję lidera wśród sklepów swojego formatu oraz drugie miejsce ogółem. W raportach publikowanych od maja do lipca tego roku ponownie trafiła na miejsce lidera wśród sklepów swojego formatu.
Lidl na co dzień współpracuje z ponad 820 dostawcami z Polski, co przekłada się też na pozytywny wpływ na rodzimą gospodarkę. W ofercie sieci klienci mają dostęp do ponad 440 produktów z oznaczeniem „Produkt polski”. Jednym z celów Lidl Polska jest wspieranie eksportu polskich wyrobów w ramach marek własnych Lidl. Tylko w 2022 r. prawie 300 polskich dostawców wyeksportowało swoje produkty w ramach marek własnych Lidl na 28 zagranicznych rynków. Wartość tego eksportu wyniosła prawie 5,4 mld zł.
Lidl Polska wspiera również lokalnych rolników, promując nieperfekcyjne warzywa i owoce. W 2021 r. sieć pomogła rolnikowi, którego plony okazały się niedoskonałe, wykupując od niego „krzywe buraki”. Zainteresowaniem klientów cieszyły się również niewymiarowe jabłka sprzedawane prosto ze skrzyń oraz ziemniaki, które obrodziły w nadmiarze.
– Dzięki wieloletnim proekologicznym inwestycjom udało nam się znacznie ograniczyć koszty utrzymania sklepów i magazynów. Od lat inwestujemy w rozwiązania takie jak fotowoltaika czy gruntowe pompy ciepła. Aktualne trudne warunki rynkowe potwierdziły, że te kroki mają wpływ na długofalowe ograniczenie kosztów – informuje Janusz Włodarczyk, podkreślając, że firma dostosowuje poza tym działalność operacyjną do zmieniającej się rzeczywistości biznesowej, inwestując w e-commerce oraz nowoczesne rozwiązania.
– Zauważamy rosnące znaczenie e-commerce oraz aplikacji mobilnych podczas dokonywania zakupów. Jednym z wdrożonych przez nas rozwiązań z obszaru e-commerce jest uruchomiona w 2019 r. sprzedaż internetowa za pośrednictwem Lidl.pl oraz platforma do rezerwacji win i innych alkoholi – WinnicaLidla.pl, która zaczęła działać w 2017 r. – wyjaśnia Janusz Włodarczyk i dodaje, że dodatkowo w 2019 r. firma udostępniła klientom aplikację mobilną Lidl Plus. Można ją pobrać na różnych platformach: w Appstore, Google Play i Huawei AppGallery, także w wersji ukraińskojęzycznej. Lidl Plus zapewnia dostęp do wielu benefitów, takich jak: specjalne kupony, oferty, zdrapki oraz cyfrowe paragony i gazetki. Użytkownicy aplikacji mają również więcej czasu na zwrot artykułów przemysłowych – mogą tego dokonać na podstawie e-paragonu. Ponadto w aplikacji znajduje się wyszukiwarka sklepów Lidl Polska z opcją nawigowania oraz informacjami o godzinach ich pracy.
We wszystkich obiektach Lidl Polska klienci mogą dokonać płatności na wiele sposobów – m.in. gotówką, kartą płatniczą czy Blikiem. Ponadto posiadacze aplikacji Lidl Plus mogą zapłacić mobilnie, korzystając wyłącznie ze swojego smartfona oraz opcji płatności Lidl Pay – bez konieczności wpisywania kodu PIN. Lidl Polska stale rozbudowuje również sieć kas samoobsługowych. Intuicyjna obsługa oraz czytelne komunikaty umożliwiające płynne przejście przez proces zakupowy i szybkie dokonanie płatności sprawiają, że popularność kas samoobsługowych wśród klientów stale rośnie.
– Jednocześnie wprowadziliśmy we wszystkich naszych sklepach elektroniczne cenówki – jest to rozwiązanie z jednej strony przyjazne dla klientów i wpisujące się w naszą strategię zrównoważonego rozwój, a z drugiej – sprzyjające optymalizacji organizacji pracy i kosztów – zauważa Janusz Włodarczyk.