Jak podała w czwartek Komisja Europejska, z tego obowiązku nie wywiązało się w sumie 10 państw UE. Oprócz Polski są to: Belgia, Cypr, Estonia, Grecja, Włochy, Luksemburg, Rumunia, Słowenia i Szwecja. KE wysłała do nich tzw. uzasadnioną opinię, co jest drugim etapem postępowania o naruszenia prawa UE.
Dyrektywa z 2014 roku podnosi poziom ochrony depozytów poprzez szybsze wypłaty i lepszą wymianę informacji. Wprowadza ona wymóg prefinansowania wszystkich systemów gwarancji depozytów, aby zapewnić, że będą one w stanie wypełniać swoje zobowiązania w stosunku do deponentów.
Jest to kolejny krok w kierunku stworzenia unii bankowej, której celem jest doprowadzenie do powstania bezpieczniejszego i bardziej stabilnego sektora finansowego po kryzysie finansowym. Dla państw należących do unii bankowej wdrożenie dyrektywy jest warunkiem przyszłego korzystania z europejskiego systemu gwarantowania depozytów zaproponowanego przez KE. Przyszły system ma zapewnić mocniejszą i bardziej jednolitą ochronę osób posiadających depozyty bankowe.
W czwartek KE wezwała też Polskę do wdrożenia pierwszej zmiany dyrektywy w sprawie konglomeratów finansowych z 2011 roku. Ma ona uzupełnić luki w dodatkowym nadzorze nad podmiotami konglomeratów finansowych. Termin wdrożenia zmian upłynął w czerwcu 2013 roku z wyjątkiem przepisów dotyczących podmiotów zarządzających alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi, które miały zostać wdrożone do lipca 2013 r.
Według KE Polska, a także Luksemburg i Węgry, nie poinformowały o działaniach, jakie podjęły, by wdrożyć dyrektywę. Jeśli w ciągu dwóch miesięcy kraje te nie wywiążą się z tych obowiązków, Komisja może wnieść pozew do Trybunału Sprawiedliwości UE.