Po raz pierwszy od wprowadzenia szeroko zakrojonych badań jakości paliw odsetek nieprawidłowości przekroczył 8 proc. Wyniki kontroli nigdy nie były tak złe - w zeszłym roku wykryto nieprawidłowości na 4,1 proc. stacji
Z najnowszych danych opublikowanych przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wynika, że na 1370 skontrolowanych od stycznia do połowy września stacjach wykryto 112 przypadków niezgodności z obowiązującymi normami (8,17 proc. przypadków). Inspekcja Handlowa (IH) najwięcej nieprawidłowości wykryła w województwie mazowieckim. Było ich tam aż 22 w 153 zbadanych obiektach, co oznacza, że odsetek próbek paliw, które nie spełniały obowiązujących norm, przekroczył 14 proc. Tylko w województwie świętokrzyskim odsetek nieprawidłowości na stacjach był wyższy i wyniósł 19,6 proc., jednak tam zbadanych zostało zaledwie 46 stacji paliw. Fatalny dwucyfrowy wynik, jeżeli chodzi o procent stacji sprzedających paliwo złej jakości, osiągnęły również Wielkopolska (12,7 proc.) oraz Podlasie (11,4 proc.). Inspektorzy obecnie starają się wyjaśnić przyczyny tak znacznego pogorszenia wyników badań jakości paliw.
- Analizujemy sytuację na rynku i wyniki badań, ponieważ dla nas ten zły rezultat jest zastanawiający. Zdecydowaliśmy się na zlecenie dodatkowych ekspertyz, aby wyjaśnić tę sytuację - mówi Marek Cieszkowski z Głównego Inspektoratu IH.
Zdaniem Rafała Kartanowicza z J.S. Hamilton Poland, eksperta z laboratorium, w którym wykonywane były niektóre z badań, zwiększona liczba wykrytych nieprawidłowości może być spowodowana większą liczbą badanych w tym roku parametrów paliw.
- Te parametry, które nie były badane w zeszłym roku, teraz zostały sprawdzone i wpłynęły na obraz pogorszenia jakości paliw na stacjach - uspokaja Rafał Kartanowicz.
Według niego przekroczenia, które stwierdziła Inspekcja Handlowa, w dużej mierze wynikają ze zmian w zakresie wymagań wobec paliw w okresie przejścia z sezonu letniego na zimowy.
- Więcej nieprawidłowości to efekt niedostosowania jakości paliw do sezonu, a nie świadomego zamiaru wprowadzenia do obrotu produktów złej jakości - zapewnia Rafał Kartanowicz.
Marek Cieszkowski twierdzi jednak, że liczba badanych przez IH parametrów paliw, zarówno w bieżącym, jak i zeszłym roku, jest porównywalna.
- W tym roku praktycznie nie ma problemów z zawyżoną zawartością siarki w paliwach. W poprzednich latach był to najczęściej przekraczany parametr - wyjaśnia Marek Cieszkowski.
Jak podkreśla, fakt niestwierdzania nadmiaru siarki jest o tyle ważny, że jej obecność w paliwie powodowała zwiększenie stężenia niebezpiecznych substancji w spalinach oraz rdzewienie elementów w pojazdach. Obecnie najczęściej przekraczaną normą w przypadku oleju napędowego jest temperatura zapłonu.
- Jeżeli chodzi o benzyny, to najwięcej nieprawidłowości dotyczyło parametru prężności paliw - tłumaczy Marek Cieszkowski.
Zdaniem ekspertów na newralgiczny parametr prężności może mieć wpływ obowiązek dodawania do paliw biokomponentów.
- Producenci nie mają obowiązku informowania o domieszce do 5 proc. etanolu do benzyn, dlatego właściciele stacji nie mają możliwości odróżnienia dostaw benzyny alkoholowej od dostaw benzyny bez domieszki. Zmieszanie w zbiorniku na stacji tych dwóch rodzajów benzyn może powodować przekroczenie parametru prężności - mówi Jacek Wróblewski, generalny dyrektor Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN).
Jego zdaniem jest to raczej kwestia niedopracowanej logistyki, niż celowego wprowadzania na rynek paliw złej jakości.
- Koncerny już pracują nad rozwiązaniem tego problemu - dodaje Jacek Wróblewski.
W POPiHN-ie nie wykluczają, że na zwiększenie ilości złej jakości paliw na stacjach może mieć wpływ także brak zdecydowanych sankcji za wprowadzanie ich do obrotu.
- Takie działanie jest w dużej mierze bezkarne - twierdzi Jacek Wróblewski. Według niego kary i sankcje są mało dotkliwe, a postępowania są często umarzane ze względu na niewielką szkodliwość czynu lub niemożliwość udowodnienia, że wprowadzenie do obrotu paliwa złej jakości było celowe.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama