Środa Śląska walczy o fabrykę podzespołów i montownię luksusowych samochodów Jaguar. Jak donosi "Puls Biznesu" koncern, do którego należy marka, szuka nowej lokalizacji swoich zakładów i chce zatrudnić kilka tysięcy pracowników.

Pochodzący z Wielkiej Brytanii koncern Jaguar Land Rover, który obecnie należy do indyjskiego producenta samochodów Tata Motors, szuka miejsca dla fabryki, w której pracować ma 6 tysięcy pracowników. Koncern początkowo wybierał między Polską, Słowacją, Czechami i Węgrami. Jak czytamy w "Pulsie Biznesu", lista lokalizacji została skrócona.

Według źródeł, do których dotarła gazeta, najprawdopodobniej w rywalizacji o fabrykę Jaguara pozostała Polska i Czechy. Firma poza fabryką i montownią chce też otworzyć centrum edukacyjnie, podobnie jak niemiecki Volkswagen we Wrześni. Jednak pod względem wartości i miejsc pracy inwestycja w Środzie ma być większa od projektu Niemców.
Jak nieoficjalnie dowiedziała się gazeta, Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych proponuje Jaguarowi tereny w Legnickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.
Więcej na ten temat - w "Pulsie Biznesu"