Z dostępnych badań wynika, że ponad dwie trzecie kobiet - zarówno w Polsce jak i za granicą - zauważa, że w trakcie pandemii zdecydowanie wzrosły obowiązki nakładane na nie w pracy. W wpływie zmian związanych z pandemią koronawirusa na pracę i życie zawodowe kobiet mówi w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną Katarzyna Tomaszewska, dyrektor Departamentu Bankowości Prywatnej i Usług Maklerskich Banku Pekao S.A.

Wspieranie kobiet oraz działania na rzecz ich uaktywnienia zawodowego, mogłyby przełożyć się na zasypywanie luki na rynku pracy. A tą będą pogłębiać negatywne trendy demograficzne.

Trwa ładowanie wpisu

Jak zauważyła Katarzyna Tomaszewska, dyrektor Departamentu Bankowości Prywatnej i Usług Maklerskich Banku Pekao S.A., gdybyśmy próbowali osiągnąć w Polsce poziom aktywności zawodowej kobiet średni dla krajów europejskich, to liczba kobiet na rynku pracy mogłaby wzrosnąć o ok. 500 tys. To oznacza zaś wymiernie korzyści, jeżeli chodzi PKB. - To mógłby być wynik kilkudziesięciu miliardów inkrementalnego PKB rocznie. Myślę, że jest o co walczyć – podkreśliła Katarzyna Tomaszewska.

Odniosła się również do kwestii zmian związanych z przyspieszeniem cyfryzacji i rozwoju nowoczesnych technologii, wskazując, że trendy te nie stanowią zagrożenia dla kobiet na rynku pracy. - Świat się zmienia i przede wszystkim my, kobiety nie myślimy stereotypami. I myślę, że dzięki temu wygramy rywalizację na rynku pracy – oceniła dyrektor. Zwróciła też uwagę, że według różnych badań udział kobiet w sektorze IT wynosi od kilkunastu do maksymalnie 30 proc. - Myślę, że determinacja i niestereotypowe myślenie kobiet powoduje, za chwilę te proporcje, jeżeli chodzi o sektor IT się zmienią - dodała.