Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku zniżkują, ale w ujęciu tygodniowym zaliczą solidny wzrost. Popyt na paliwa w Chinach poprawia się, a w USA słabnie inflacja, co może spowolnić tempo zacieśniania polityki pieniężnej przez Fed - informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na II kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 78,30 USD, niżej o 0,11 proc., po zwyżce w tym tygodniu o ok. 6 proc.

Ropa Brent na ICE w dostawach na III wyceniana jest rano po 83,83 USD za baryłkę, niżej o 0,24 proc.

W tym tygodniu Chiny przyspieszyły zakupy ropy naftowej po określeniu przez władze w Pekinie nowej kwoty importowej na ten surowiec.

Analitycy prognozują, że konsumpcja ropy i jej produktów wzrośnie w tym roku w Chinach do rekordowego poziomu po wyjściu kraju z ograniczeń covidowych.

Dzienne zapotrzebowanie na ropę w Chinach w 2023 r. wzrośnie o 800 tys. baryłek - wynika z mediany szacunków 11 firm konsultingowych zajmujących się chińskim rynkiem paliw.

Zużycie ropy w Chinach może wynieść w tym roku rekordowe ok. 16 mln baryłek ropy dziennie.

"Oczekuje się, że ożywienie popytu na ropę w Chinach przyspieszy od II kw. wraz ze wzrostem mobilności, a zwłaszcza liczby lotów międzynarodowych, co stopniowo się odbudowuje" - mówi Vitian Lin, ekspert ds. rynków ropy w Wood MacKenzie Ltd., który szacuje, że dzienny popyt na ropę w Chinach wzrośnie o 970 tys. baryłek.

Silniejszy popyt na ropę w Chinach od II kw. może zrekompensować sezonową słabość na rynkach ropy, która związana jest z pracami konserwacyjnymi w rafineriach i brakiem sezonowego wzrostu popytu, biorąc pod uwagę jak dotąd cieplejszy niż przeciętnie styczeń" - oceniają analitycy Energy Aspects Ltd. (PAP Biznes)

aj/ osz/