Nasze szacunki wskazują, że ceny konsumpcyjne we wrześniu wzrosły o 5,7 proc. Cały czas utrzymuje się presja ze strony paliw – powiedział PAP ekonomista Banku Pekao Adam Antoniak.
W piątek GUS przedstawi wstępny szacunek inflacji we wrześniu.
"Nasze obecne szacunki wskazują, że ceny konsumpcyjne wzrosły we wrześniu o 5,7 proc. r/r. Cały czas utrzymuje się presja ze strony cen paliw. We wrześniu ceny na stacjach benzynowych wzrosły o blisko 2 proc. w porównaniu do sierpnia. Prognozujemy też, że roczne tempo wzrostu cen żywności kontynuowało wzrosty" – powiedział PAP ekonomista Banku Pekao Adam Antoniak.
Wskaźnik wzrostu cen konsumpcyjnych na poziomie 5,7 proc. we wrześniu oznaczałby kolejny wzrost inflacji, bo w sierpniu wyniosła ona 5,5 proc. I – zdaniem ekonomisty Banku Pekao – ten wzrost inflacji będzie kontynuowany.
"Przed nami dalsze wzrosty inflacji. Od października wchodzi w życie wyższa taryfa gazowa, a 2022 r. przyniesie kolejne wzrosty cen energii elektrycznej, gazu, podwyżki opłat za ścieki oraz centralne ogrzewanie. W I kw. 2022 r. inflacja może przekroczyć 6 proc. r/r” – powiedział Adam Antoniak.
Dodał, że we wrześniu wzrosła także inflacja bazowa, z wyłączeniem cen żywności i energii, która w sierpniu osiągnęła 3,9 proc.
"Inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii prawdopodobnie wzrosła do 4,0 proc." – powiedział ekonomista Banku Pekao.