Według niego, pomysły opozycji na zmiany w budżecie były nieprzemyślane i były przejawem politycznej propagandy. "Dlatego większość tych poprawek, ogromną większość tych poprawek zdecydowaliśmy się odrzucić" - dodał poseł.
Rosati zapewnił, że budżet jest oparty na bardzo konserwatywnych założeniach, które mogą być gorsze niż rzeczywiste osiągnięcia gospodarki w 2014 roku. Według posła, jest szansa, że ostateczne wykonanie budżetu będzie lepsze, niż zakładane.
Dodał, że dzięki przejęciu przez państwo części oszczędności emerytalnych zgromadzonych w OFE, uda się zaoszczędzić około 15 mld złotych. Na te pieniądze składają się mniejsze koszty obsługi długu i większe wpływy do ZUS. Jutro posłowie będą głosować nad przyszłorocznym budżetem.