Główny ekonomista Polskiego Banku Przedsiębiorczości, Ignacy Morawski o danych GUS, z których wynika, że inflacja w październiku wyniosła 3,4 proc. rok do roku i 0,4 proc. miesiąc do miesiąca:

"Dane te oznaczają, że po raz pierwszy od grudnia 2010 r. inflacja znalazła się w celu inflacyjnym NBP, (który wynosi 2,5 proc. plus minus jeden punkt procentowy), choć wciąż jest daleko od jego środka. Pewnym zaskoczeniem może być struktura inflacji: mniejszy od oczekiwań jest wzrost cen żywności, zaś wyższa jest inflacja bazowa netto, którą można wstępnie szacować na ok. 1,9 proc. rok do roku.

Dane te potwierdzają, że inflacja znajduje się w trendzie spadkowym i do grudnia powinna obniżyć się do poziomu 3 proc. lub niżej. Rada Polityki Pieniężnej zredukuje stopy procentowe o 0,25 pkt proc. na grudniowym posiedzeniu. Wprawdzie wyższa od prognoz inflacja bazowa stanowi pewną rysę na obrazie szybko spadającej inflacji, jednak w tym momencie zbyt wcześnie jest, by mówić o wpływie tej informacji na perspektywy polityki pieniężnej w 2013 r. Utrzymuję pogląd, że coraz słabsza dynamika PKB przełoży się na dalsze obniżanie się presji inflacyjnej, a łączna skala obniżek stóp procentowych w bieżącym cyklu przekroczy 100 pkt bazowych".