W przyszłym tygodniu raczej nie będzie podwyżek cen paliw na stacjach benzynowych - prognozują analitycy. Wskazują jednak, że ceny hurtowe paliw zaczęły już rosnąć.

Jak ocenia portal e-petrol.pl, jest szansa na to, że po obniżkach w tym tygodniu nadchodzące dni przyniosą dalszy spadek cen. Według portalu, w tym tygodniu średnia cena benzyny 95 i oleju napędowego spadała o 2 grosze za litr, kierowcy nie powinni jednak liczyć na dużo tańsze tankowanie, bo na światowych giełdach znowu drożeje ropa. Jak podkreśla portal, skala obniżki cen detalicznych z pewnością nie satysfakcjonuje kierowców, ale oddala od poziomu 6 zł za litr paliwa.

Portal podkreśla też, że spadek nie w pełni odzwierciedla obniżki, z jakimi mieliśmy do czynienia na rynku hurtowym od drugiego tygodnia września, dlatego jest realna szansa na to, że w nadchodzących dniach za tankowanie zapłacimy jeszcze mniej. Według prognoz e-petrol.pl w przyszłym tygodniu benzyna 95 będzie kosztować w przedziale 5,71-5,85 zł za litr, olej napędowy 5,64-5,77 zł za litr, a autogaz - 2,71-2,81 zł za litr.

Biuro Reflex zwraca uwagę, że zmieniła się na niekorzyść sytuacja na rynku hurtowym, gdzie ceny zaczęły rosnąć, ale nie na tyle, żeby już w przyszłym tygodniu paliwa na stacjach zdrożały.

Reflex podkreśla też, że podniesienie w Rosji stawki cła eksportowego na autogaz z 76 do ponad 172 dolarów za tonę, od 1 października powinno teoretycznie spowodować podwyżkę ceny litra autogazu na stacji o blisko 20 groszy, ale jest to mało prawdopodobne.

Taki wzrost cen na granicy wschodniej spowodowałby, że gaz z UE stałby się porównywalny cenowo, a to mogłoby zmienić strukturę dostaw do kraju. Nie wydaje się zatem, żeby rosyjscy dostawcy świadomie ograniczyli sobie rynek zbytu dla swojego produktu - ocenia Reflex.

Biuro przypomina natomiast, że możliwa staje się obniżka stawek podatku akcyzowego na paliwa w ramach obowiązujących limitów unijnych. Na rok 2012 obciążenia podatkowe - akcyza i opłata paliwowa - Polska wyznaczyła według kursu euro na poziomie 4,38 zł. Aktualne notowania wskazują, że 1 października kurs, po którym wyliczone zostaną obciążenia na rok 2013, będzie wyraźnie niższy - około 4,12.

Reflex wskazuje, że przy założeniu takiego kursu i jednocześnie spełnieniu kryterium minimum unijnego, wysokość podatku akcyzowego mogłaby zostać obniżona nawet o 17-18 groszy na litrze benzyny i 7-8 groszy na litrze oleju napędowego. Jednak aby niższe stawki mogły obowiązywać, potrzebna będzie nowelizacja ustawy o podatku akcyzowym - przypomina biuro.