W ramach okresowego przeglądu polityki gospodarczej krajów UE (tzw. semestr europejski), KE przyjęła w środę rekomendacje dla poszczególnych krajów UE. To analiza, która ma na celu uchwycenie zagrożeń związanych z nierównowagą wewnętrzną gospodarki.
12 państw ma kłopoty. Nie ma wśród nich Polski
"12 krajów (Belgia, Bułgaria, Cypr, Dania, Finlandia, Francja, Włochy, Węgry, Słowenia, Hiszpania, Szwecja i Wielka Brytania - PAP) zostało napiętnowanych jako te, które wymagają bardzo ścisłej obserwacji" - powiedział polskim dziennikarzom komisarz UE ds. budżetu Janusz Lewandowski. Nie ma wśród nich Polski.
Cztery kraje, w których nierównowaga i zagrożenia określono mianem poważnych z perspektywy konkurencyjności tych gospodarek w Europie i przekroju globalnym to - jak powiedział Lewandowski - Włochy, Węgry, Słowenia i Francja. W przypadku dwóch - Hiszpanii i Cypru - te zagrożenia zostały określone, jako "bardzo poważne".
Coraz gorsza pozycja na rynkach: Francji, W. Brytanii i Włoch
Francja, zdaniem KE, zanotowała najwyższy spadek konkurencyjności w UE - w sensie deficytu handlowego i utraty konkurencyjności na rynku międzynarodowym. To jest też problem Wielkiej Brytanii i Włoch.
"Wiarygodność tych rekomendacji polega na tym, że sięgają najsilniejszych gospodarek w UE, a nie tylko małych Węgier czy innych małych i średnich krajów" - ocenił Lewandowski. Rekomendacje zaproponowane przez KE, będą musiały teraz zostać przyjęte przez Radę Ministrów UE. "Zostaną wyznaczone parametry uzdrawiania sytuacji, które będą sprawdzane w toku najbliższych miesięcy i podsumowane za rok" - dodał polski komisarz.