Komisja jednogłośnie opowiedziała się za uchwaleniem ustawy bez poprawek.
Wiesław Janczyk (PiS), przewodniczący podkomisji ds. instytucji finansowych, która wcześniej pracowała nad projektem, powiedział, że podkomisja analizowała przede wszystkim zmianę dotyczącą przywilejów podatkowych, z których korzystają NFI. Wyjaśnił m.in., że zwolnienia te obejmują dochody NFI z tytułu dywidend oraz innych przychodów z udziału w zyskach osób prawnych mających siedzibę w Polsce oraz z tytułu sprzedaży akcji spółek mających siedzibę w Polsce.
Z podatku zwolnione są także dochody osób fizycznych uzyskane ze sprzedaży akcji NFI - w skali roku do wysokości połowy jednomiesięcznego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.
"Podkomisja nie zaproponowała innych rozwiązań, jeśli chodzi o zwolnienia, ani jeśli chodzi o termin wejścia w życie zmian. (...) Zwolnienia te miałyby być wyłączone z końcem roku podatkowego rozpoczętego w roku 2013" - powiedział poseł.
W uzasadnieniu do projektu napisano, że na skutek korzystania ze zwolnień podatkowych "NFI znajdują się w niczym nieuzasadnionej uprzywilejowanej sytuacji w stosunku do innych podmiotów, co jest niezgodne z zasadą równego traktowania przedsiębiorców". Nieuzasadnione - zdaniem rządu - jest także podatkowe uprzywilejowanie dochodów osób fizycznych z tytułu sprzedaży akcji NFI.
Uchylenie ustawy o NFI może przynieść rocznie około 4,1 mln zł wpływów w sektorze finansów publicznych, z tego 3,2 mln zł powinno trafić do budżetu państwa, a 0,9 mln zł do jednostek samorządu terytorialnego. Według ministerstwa skarbu zmiana ta jest konieczna także dlatego, gdyż Program Powszechnej Prywatyzacji (PPP) został zakończony. Narodowe Fundusze Inwestycyjne są aktualnie spółkami działającymi na podstawie Kodeksu spółek handlowych o różnym składzie akcjonariatu, w tym z udziałem akcjonariuszy będących podmiotami zagranicznymi.
Według MSP zmianie powinny ulec też nazwy funduszy, gdyż posługiwanie się przez nie określeniem "narodowy" nie odpowiada faktycznemu stanowi i może wprowadzać w błąd co do składu akcjonariatu oraz charakteru tych spółek. Z kolei posługiwanie się zwrotem "fundusz inwestycyjny" sugeruje, że mamy do czynienia z podmiotami działającymi na podstawie przepisów ustawy o funduszach inwestycyjnych, co jest niezgodne ze stanem rzeczywistym.
W 1995 r. utworzono 15 Narodowych Funduszy Inwestycyjnych. Stanowiły one element Programu Powszechnej Prywatyzacji. Skarb państwa wniósł do nich akcje sprywatyzowanych byłych przedsiębiorstw państwowych. Każdy pełnoletni obywatel Polski był uprawniony do nabycia Powszechnego Świadectwa Udziałowego, które mógł następnie zbyć albo wymienić na akcje jednego z funduszy.
NFI miały prawo sprzedawać posiadane przez siebie akcje lub udziały w przedsiębiorstwach państwowych. Zajmowały się także restrukturyzacją spółek, racjonalizacją zatrudnienia i pozbywaniem się nieprodukcyjnego majątku.
Podczas konsultacji społecznych projektu przedstawiciele NFI wyrażali opinie, że projekt powinien zagwarantować zwolnienie z opodatkowania na dotychczasowych zasadach przez co najmniej 10 lat od dnia wejścia w życie ustawy, a także wprowadzać odpowiednio długi, tj. co najmniej 2-letni, okres vacatio legis, w celu umożliwienia dostosowania się do zmian legislacyjnych spółkom akcyjnym działającym w formie NFI oraz ich akcjonariuszom.
Natomiast Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych uważa, że nie ma żadnego uzasadnienia dla dalszego utrzymywania obowiązujących preferencji podatkowych. OPZZ zaproponowało skrócenie dwuletniego okresu przejściowego, w którym ulgi będą jeszcze obowiązywały.