W ubiegłym roku Play kolejny raz wyraźnie zwiększył przychody i rentowność, odbierając Orange, Plusowi i T-Mobile kolejne 1,92 mln klientów – wynika z danych ujawnionych wczoraj podczas konferencji Mobile World Congress w Barcelonie.
W tym roku może mu być jednak trudniej utrzymać imponujące tempo wzrostu, bo rynek komórkowy wzrośnie, według szacunków, zaledwie o 2 proc., a trzej najwięksi konkurenci będą próbowali zatrzymać mniejszego gracza agresywnymi ofertami.
– Po pięciu latach obecności na polskim rynku zmieniliśmy go nie do poznania, zaostrzając konkurencję i obniżając ceny; klienci zaoszczędzili dzięki nam 19 mld zł. W tym roku chcemy kontynuować wzrost, powiększyć liczbę użytkowników i ilość transmitowanych danych za pośrednictwem mobilnego internetu – podkreślał Joergen Bang-Jensen, prezes P4, operatora sieci Play.
Ubiegły rok operator zakończył z 7,08 mln klientów, co w stosunku do roku 2010 oznacza wzrost o 37 proc. Daje to 14-proc. udział w rynku. – Jesteśmy liderem, jeśli chodzi o klientów mobilnego internetu – podkreśla Joergen Bang-Jensen. Spółka pozyskała w ubiegłym roku 300 tys. nowych klientów tej usługi, zwiększając bazę do 1 mln. To było jego koło zamachowe w ubiegłym roku. Dzięki nowym ofertom mobilnego internetu All Inclusive i smartfonom takim jak BlackBerry przychody operatora wzrosły o 33 proc. do 2,67 mld zł, a EBITDA (zysk operacyjny przed odjęciem amortyzacji) aż o 104 proc. do 874 mln zł. Joergen Bang-Jensen przyznał, że spółce udało się też zmniejszyć dług, który spadł poniżej 500 mln euro.
Play rośnie najszybciej / DGP
Wyśrubowany EBITDA wywołał ponowne spekulacje, że operator może zostać wystawiony na sprzedaż. Jednak dwaj udziałowcy P4 – posiadający 49,7 proc. fundusz Novator i 50,3 proc. Tollerton – konsekwentnie zaprzeczają. – Nie jesteśmy na sprzedaż. Nasi udziałowcy chcą dalej inwestować w rozwój firmy – odpowiedział pytany wczoraj przez DGP Joergen Bang-Jensen.
Wygląda na to, że Play nie będzie już tak agresywny jak dotychczas. Pytany przez nas, czy w tym roku sieć nadal ostro będzie obniżać ceny, Joergen Bang-Jensen odpowiedział: – Będziemy bardziej pracować nad zyskownością.
A to oznacza, że dalszych agresywnych obniżek już nie będzie. Szef Playa podkreślił, że sieć będzie rozwijać ofertę o nowe smartfony oraz serwisy dla użytkowników. Niewykluczone, że pojawi się u niego oferta kart SIM z marką komórkową Virgin. Operator pracuje też nad zacieśnieniem współpracy z Facebookiem. – Takie serwisy to nasi partnerzy. Jedna trzecia klientów Playa jest na Facebooku – podkreśla Joergen Bang-Jensen.