W wywiadzie dla poniedziałkowego wydania szwajcarskiego dziennika "La Tribune" Gurry oświadczył, że "za parę lat nie będzie już takich dzienników drukowanych, jakie znamy dziś". "To proces ewolucyjny i to nie jest ani dobrze, ani źle. Są badania prognozujące ich zniknięcie do 2040 roku, a w Stanach Zjednoczonych do 2017" - powiedział.
Gurry uważa, że jest to ewolucja nieunikniona, gdyż już dziś w USA sprzedaje się więcej książek w wersji cyfrowej niż drukowanej, a w miastach jest coraz mniej księgarń.
Jak dodał Gurry, jednym z problemów, jakie pociągnie za sobą ta ewolucja, będzie zapewnienie wynagrodzenia dziennikarzom. "Jak wydawcy zdobędą dochody, by zapłacić tym, którzy piszą artykuły?" - pyta Gurry, który uważa, że należy zachować "system praw autorskich jako mechanizm wynagradzania twórców, bo bez tego nie będą mieli za co żyć".