Od wtorku zacznie obowiązywać nowa ustawa o systemie handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych. Przewiduje ona, że handel takimi uprawnieniami obejmie emisję z instalacji przemysłowych, a także z operacji lotniczych. Sejm przyjął ustawę 28 kwietnia.

Prezydent podpisał ustawę o systemie handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych 7 czerwca.

Ustawa dotyczy unijnego systemu obrotu emisjami i dostosowuje polskie prawo do dyrektyw UE. Nowe przepisy zastąpiły ustawę z grudnia 2004 r. o handlu uprawnieniami do emisji do powietrza gazów cieplarnianych i innych substancji. Handel uprawnieniami oprócz emisji gazów cieplarnianych z instalacji przemysłowych obejmuje też operacje lotnicze. Lotnictwo do tej pory było wyłączone z systemu handlu emisjami CO2.

Każda instalacja emitująca do atmosfery gazy cieplarniane musi uzyskać do tego uprawnienia. Część z nich będzie rozdzielona bezpłatnie, a część kupowana na aukcjach. W razie przekroczenia bezpłatnych limitów na rynku trzeba dokupić prawa do emisji. Zmiany obowiązujące od wtorku mają ułatwić polskim przedsiębiorcom obrót uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych, w ramach wspólnotowego systemu obrotu.

Systemem handlu uprawnieniami do emisji zamiast Krajowego Administratora Systemu Handlu Uprawnieniami do Emisji będzie administrować Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami. Nadzór nad systemem należy do ministra środowiska. Uprawnienia do emisji będą rejestrowane w krajowym rejestrze. Można nimi swobodnie rozporządzać, a niewykorzystane przenosić do kolejnych okresów rozliczeniowych.

Ustawa dotyczy w zasadzie tylko okresu 2008-12. W latach 2008-12 do systemu aukcyjnego trafi niewiele uprawnień, ponieważ mogą się tam znaleźć jedynie niewykorzystane uprawnienia z rezerw na nowe instalacje i na wspólne projekty. Od 2013 r. państwa członkowskie będą musiały sprzedawać na aukcji wszystkie uprawnienia do emisji, które nie zostaną przydzielone konkretnym instalacjom.

Ustawa zawiera szczególne zasady wydawania zezwoleń dla nowych elektrowni. Określa też, że do krajowej rezerwy uprawnień trafią limity emisji z likwidowanych instalacji i tych, które przestały spełniać warunki uczestnictwa w systemie uprawnień.

Monitorowaniem i rozliczaniem wielkości emisji zajmie się ośrodek bilansowania. Będą tam trafiać raporty firm. Za nieprzekazanie raportu o wielkości emisji grozić kara 10 tys. euro, a za niezgłoszenie, że instalacja przestała spełniać warunki uczestnictwa w systemie uprawnień - 5 tys. euro.