Kolejna runda negocjacji linii lotniczych i Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP) w sprawie ustalenia opłat nawigacyjnych na 2009 rok przez linie lotnicze nie przyniosła porozumienia. Chodzi o opłaty ponoszone przez przewoźników za nawigowanie samolotem w powietrzu i na lotniskach.
- Plan podwyżek przedstawiony przez Agencję Żeglugi zakłada dalszy wzrost i tak już olbrzymich stawek nawigacyjnych oscylujący między 34 a 41,5 proc. - oburza się John Hanlon, sekretarz generalny Zrzeszenia Europejskich Przewoźników Niskokosztowych (ELFAA), które skupia m.in. Sky Europe, Ryanair, Norwegian, Wizz Air.

Opłaty uderzą w pasażerów

Tani przewoźnicy skarżą się, że agencja faworyzuje linie lotnicze jedynie przelatujące nad Polską kosztem tych, które wożą polskich pasażerów.
- Obniżono trasowe opłaty nawigacyjne kosztem drastycznej, nawet o 960 proc., podwyżki terminalowych opłat nawigacyjnych w regionalnych portach - uzasadnia John Hanlon.
W piśmie do sejmowej Komisji Infrastruktury sekretarz ELFAA ostrzega, że przyszłoroczne podwyżki opłat uderzą w pasażerów, bo będą musieli zapłacić więcej za bilety. Stracą też regionalne porty lotnicze, bo przewoźnicy będą zmuszeni ciąć połączenia. Jak oblicza ELFAA, z 20 mln pasażerów, którzy do końca tego roku zostaną odprawieni z polskich portów lotniczych, aż połowę przewiozą linie niskokosztowe.

Stawki do zatwierdzenia

Agencja odpiera zarzuty zrzeszenia, a przedstawione wyliczenia nazywa manipulacją.
- ELFAA w swoim komunikacie swobodnie żongluje liczbami w oderwaniu od realiów. Stawki naliczane są w złotych, tymczasem ELFAA przelicza je na euro po kursach znanych tylko sobie i tą drogą próbuje uzasadnić karkołomną tezę o szykowanych przez agencję podwyżkach opłat nawigacyjnych - mówi Grzegorz Hlebowicz, rzecznik PAŻP.
Grzegorz Hlebowicz na przykładzie połączenia Ryanair z Dublina do Warszawy policzył, że łączna opłata według tegorocznych stawek wzrosła w porównaniu z 2007 rokiem o 8,3 proc.
- Tymczasem przewoźnik wciąż powtarza slogan o dziesięciokrotnej podwyżce - mówi Hlebowicz.
PAŻP nowe stawki musi przekazać do zatwierdzenia Urzędowi Lotnictwa Cywilnego ULC), który jest regulatorem rynku w Polsce. Z naszych informacji wynika, że agencja zaproponuje podwyżkę opłaty za nawigację lotniskową na warszawskim Okęciu o 10,1 proc. (z 547,97 zł do 603, 75 zł za każdy samolot) oraz w pozostałych portach o 3,64 proc. (z 985,34 zł do 949,50 zł). Obniżona zaś ma zostać opłata za nawigację w powietrzu - o 9,16 proc. (z 153,35 zł na 139,31 zł). Jakie będą ostateczne stawki, zdecyduje ULC.

Drogie inwestycje

PAŻP podwyżki opłat za obsługę lotniskową tłumaczy wzrostem kosztów wynikających m.in. z inwestycji w sprzęt nawigacyjny.
Przewoźnicy uważają, że to raczej efekt szybujących w górę kosztów pracowniczych agencji.
- Rosną one wbrew zasadom ekonomii skali, gdzie wraz ze wzrostem ruchu lotniczego koszty pracownicze powinny maleć - irytuje się John Hanlon.
Wytyka, że budżet PAŻP na 2009 rok zakłada zwiększenie wydatków pracowniczych do 463 mln zł z 371 mln w tym roku.