Po czterech podwyżkach stóp procentowych w I półr. br. należy oczekiwać, że Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się podnieść stopy jeszcze raz w tym roku i tym samym zakończyć obecny cykl zacieśniania polityki monetarnej, napisano w uzasadnieniu do projektu budżetu na 2009 rok. Rząd spodziewa się, że RPP zacznie obniżać stopy proc. w II połowie 2009 roku.

"Po wzroście stóp procentowych NBP w pierwszej połowie 2008 r. o 1,0 pkt proc. przewiduje się, że Rada Polityki Pieniężnej dokona w bieżącym roku jeszcze jednej podwyżki stóp, która zakończy obecny cykl zacieśniania polityki monetarnej. W rezultacie stopa referencyjna ukształtuje się w 2008 r. średnio na poziomie 5,8%" - głosi dokument.

Wypowiedzi członków RPP - nawet tych uważanych za zwolenników łagodnej polityki monetarnej, jak Mirosław Pietrewicz - po ogłoszeniu lepszych od oczekiwanych danych o PKB za II kw. br. pozwalają oczekiwać kolejnej podwyżki stóp procentowych. Według analityków bankowych, nastąpi ona najprawdopodobniej we wrześniu, kiedy bank centralny opublikuje kolejna projekcję inflacyjną.

"Wobec przewidywanego spadku inflacji, stopniowego obniżania się tempa wzrostu gospodarczego oraz słabnięcia napięć na rynku pracy, w drugiej połowie 2009 r. prognozowany jest spadek stóp procentowych NBP. W ujęciu średniorocznym stopa referencyjna wzrośnie jednak do poziomu 6,2%" - czytamy dalej w uzasadnieniu.

W projekcie budżetu 2009 rząd utrzymał prognozę średniorocznej inflacji na poziomie 2,9% w 2009 r., ale podniósł tegoroczną prognozę do 4,4% z 4,1%. Średnioroczna stopa referencyjna została zapisana na poziomie 5,8% w 2008 roku (wobec 6,0% obecnie).

W projekcie zapisano też, że wzrost PKB wyniesie 5,5% w 2008 roku i 4,8% w 2009 roku, natomiast stopa bezrobocia - odpowiednio: 9,1% i 8,5%.