Biogazownie rolnicze, będące coraz popularniejszą na świecie technologią produkcji energii odnawialnej, nie spotkały się w Polsce z szerokim zainteresowaniem. Jedynym poważnym graczem na polskim rynku jest firma Poldanor.
Zgodnie z polityką Unii Europejskiej produkcja energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych jest wspierana w Polsce przez wiele regulacji (m.in. system zbywalnych świadectw pochodzenia energii, obowiązek zakupu wytworzonej w OZE energii, preferencyjny dostęp do sieci itp.). Jako wzorcowy przykład regulacji, pobudzający inwestycje biogazowe, wskazywany jest system niemiecki, który spowodował dynamiczny przyrost liczby instalacji tego typu z około 100 w 1990 roku do kilku tysięcy obecnie. Niemiecki system opiera się na gwarantowanej cenie zakupu energii elektrycznej wytworzonej w instalacji zasilanej biogazem. System ten premiuje mniejsze instalacje i wykorzystujące gnojowicę (zwłaszcza lokalnego pochodzenia) oraz wytwarzające energię elektryczną w skojarzeniu z ciepłem. W pierwszej wersji system zakładał również dofinansowanie do 30 proc. kosztów inwestycji, ale w związku z nadspodziewanie dużym zainteresowaniem rząd niemiecki wycofał się z tego rozwiązania.
Rząd Polski, a w szczególności Ministerstwo Gospodarki oraz Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi są zainteresowane pobudzeniem inwestycji w tym segmencie energetyki odnawialnej. W 2008 roku pod patronatem Ministra Gospodarki powstał dokument „Innowacyjna Energetyka. Rolnictwo energetyczne”, wskazujący na znaczny potencjał Polski w rozwoju biogazownictwa. Dokument ten wyznaczał również cel stworzenia w Polsce rynku energetyki biogazowej. W 2020 roku łączna moc energii zainstalowanej w źródłach biogazowych miała być na poziomie 5000 MWel. Znaczenie biogazowni w rządowych planach dla polskiej energetyki ma również znaleźć wyraz w opracowywanej obecnie „Polityce energetycznej Polski do 2030 roku”. Przygotowany przez Ministerstwo Gospodarki projekt tego dokumentu wymienia „wdrożenie programu budowy biogazowni rolniczych, przy założeniu powstania do roku 2020 średnio jednej biogazowni w każdej gminie” jako jednego z działań na rzecz rozwoju wykorzystania odnawialnych źródeł energii. Realizacja powyższych zamierzeń została również przewidziana w „Programie działań wykonawczych na lata 2009–2020”, stanowiącym załącznik do projektu.
Wstępne założenia polskiego systemu wsparcia inwestycji w biogazownię zostały w bieżącym roku opracowane i przekazane ministrowi gospodarki przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w postaci dokumentu „Założenia Programu rozwoju biogazowni rolniczych”. Najważniejsze z proponowanych rozwiązań, zawartych w niniejszym dokumencie, obejmują:
● zapewnienie biogazowniom pierwszeństwa w przyłączeniach do sieci gazowej,
● obniżenie opłaty przyłączeniowej dla źródeł o mocy do 1 MW,
● nałożenie obowiązku zakupu biogazu rolniczego,
● wprowadzenie świadectwa pochodzenia lub preferencji cenowych dla biogazu rolniczego,
● uznanie biogazowni za inwestycje pożytku publicznego.
Jak pokazuje przykład firmy Poldanor, biogazownie mogą być w Polsce opłacalnym przedsięwzięciem, a jeśli planowane zmiany w prawie zostaną wprowadzone, ich rentowność jeszcze wzrośnie. Spowoduje to znaczące zwiększenie zainteresowania tego typu instalacjami. Już dziś plany budowy biogazowni przedstawiły krajowe grupy energetyczne Energa i PGE.
Proponowane zmiany i spodziewane zainteresowanie inwestycjami w instalacje biogazowe powinny wywołać impuls rozwojowy także na rynku projektantów, wykonawców i dostawców maszyn dla tej technologii. Stwarza to duży potencjał rozwojowy dla polskich firm, zainteresowanych ekspansją na tym rynku. Istnieje, oczywiście, duże zagrożenie przejęcia inicjatywy przez bardziej doświadczonych graczy z zachodniej Europy, którzy już wykazują zainteresowanie naszym rynkiem. Polskie firmy mają słabszą pozycję w tej rywalizacji przede wszystkim ze względu na brak doświadczeń oraz know-how. Możliwe do podjęcia działania przez polskie firmy to m.in. nawiązanie współpracy z zagranicznymi potentatami (np. w formie joint venture), zakup kompetencji na rynku (rekrutacja, szkolenia lub staże dla pracowników) czy skorzystanie ze wsparcia firm doradczych mających znajomość zagranicznych rynków.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Powiązane
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama