Powództwo wspólnika (akcjonariusza) stanowi wyjątek od zasady podziału kompetencji właścicielskich i menedżerskich w spółce. Kodeks spółek handlowych, uznając jego specyfikę, nadaje mu charakter subsydiarny.
Działania funkcjonariuszy spółki, w tym zwłaszcza członków zarządu i rady nadzorczej, mogą prowadzić do wyrządzenia spółce szkody. Często się bowiem zdarza, że wykonując swoje ustawowe i statutowe kompetencje, członkowie organów spółki, w sposób zawiniony i bezprawny, powodują powstanie strat lub prowadzą do nieuzyskania korzyści, które spółka mogłaby osiągnąć, gdyby ich działania były prawidłowe. Na przykład, członkowie zarządu spółki, którzy zawierają niekorzystną dla spółki umowę bez wymaganej zgody rady nadzorczej, mogą być pociągnięci do odpowiedzialności odszkodowawczej. Jej zasady określają, w przypadku spółki z o.o., art. 292–293 k.s.h., a w przypadku spółki akcyjnej, art. 480–484 k.s.h. Konstruują one analogiczne, w przypadku spółki z o.o. i spółki akcyjnej, reguły i przesłanki tej odpowiedzialności.
Roszczenia odszkodowawcze
Dochodzenie roszczeń odszkodowawczych na rzecz spółki należy zasadniczo do jej zarządu. Zarząd bowiem – na zasadach ogólnych – prowadzi sprawy spółki i reprezentuje spółkę (art. 201 par. 1, 368 par. 1 k.s.h.), a zatem jest także uprawniony do wnoszenia w imieniu spółki powództw o odszkodowanie. Jeżeli natomiast spółka zmierza do uzyskania indemnizacji od członka zarządu, to, zgodnie z art. 210 (379) k.s.h., winna być ona reprezentowana przez radę nadzorczą lub pełnomocnika powołanego uchwałą wspólników.
Wystąpienie z roszczeniem
Wystąpienie z roszczeniem odszkodowawczym przeciwko członkom zarządu i rady nadzorczej spółki może być faktycznie utrudnione, z uwagi na występujące w spółce zależności personalne i kapitałowe. Często się zdarza, że członkowie organów, które mogłyby inicjować – wzajemnie – postępowania odszkodowawcze (czyli zarząd – wobec członków rad nadzorczych i rada nadzorcza – wobec członków zarządu), ściśle współpracują, bądź też są nominatami jednego, większościowego wspólnika (akcjonariusza), realizując jego strategię rozwoju spółki, a w związku z tym nie są zainteresowani wzajemną realizacją odpowiedzialności odszkodowawczej. Co więcej, do sformułowania roszczeń odszkodowawczych związanych z tworzeniem spółki lub sprawowaniem zarządu i nadzoru, konieczna jest uchwała zgromadzenia wspólników (walnego zgromadzenia), postanawiająca o dochodzeniach tych roszczeń (art. 228 pkt 2), art. 393 pkt 2 k.s.h.). Powoduje to, że zainicjowanie postępowań odszkodowawczych wobec członków organów wskazanych przez większościowych wspólników może być praktycznie niemożliwe.
Środkiem ochrony interesu spółki jest w takiej sytuacji powództwo o odszkodowanie wnoszone przez wspólnika (akcjonariusza) we własnym imieniu, ale na rzecz spółki (actio pro socio) (art. 295, 486 k.s.h.). Jeżeli spółka (reprezentowana przez powołane do tego organy) nie wytoczy powództwa o naprawienie wyrządzonej jej szkody w terminie jednego roku od ujawnienia czynu wyrządzającego szkodę, każdy wspólnik może wnieść powództwo o naprawienie szkody wyrządzonej spółce. Wspólnik w tym postępowaniu działa w imieniu własnym, jako powód, ale na rzecz spółki, która jest bezpośrednim beneficjentem ewentualnie zasądzonego odszkodowania. Posiada on zatem legitymację wyłącznie procesową do dochodzenia roszczenia (podobnie jak np. prokurator wytaczający powództwo na podstawie art. 7 k.p.c.), podczas gdy legitymacja materialnoprawna – do zadośćuczynienia roszczeniu – pozostaje w spółce.
Wniesienie powództwa
Prawo do wniesienia powództwa przysługuje każdemu wspólnikowi (akcjonariuszowi), bez względu na liczbę i rodzaj posiadanych udziałów (akcji) w spółce. Status wspólnika (akcjonariusza), uprawniający do wniesienia actio pro socio, musi jednak istnieć zarówno w chwili wniesienia powództwa (na co wskazuje wprost art. 295 (486) k.s.h.), jak i w czasie trwania procesu i wydania wyroku. Zgodnie bowiem z art. 316 par. 1 k.p.c., sąd, wydając wyrok, bierze pod uwagę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy, a więc istnienie legitymacji procesowej do dochodzenia roszczenia po stronie wspólnika (akcjonariusza) także podlega ocenie według stanu z tej daty. Ponadto w przypadku spółki akcyjnej prawo do wniesienia powództwa w tym trybie przyznano osobom, którym służy inny niż akcja tytuł do uczestnictwa w zyskach lub podziale majątku spółki, taki jak świadectwo założycielskie lub świadectwo użytkowe. Z uwagi na treść swojego uprawnienia, osoby te są bowiem bezpośrednio zainteresowane kondycją majątkową spółki i ochroną jej ekonomicznego interesu.
Ważne!
Prawo do wniesienia powództwa przysługuje każdemu wspólnikowi (akcjonariuszowi), bez względu na liczbę i rodzaj posiadanych udziałów (akcji) w spółce. Status wspólnika (akcjonariusza), uprawniający do wniesienia actio pro socio, musi jednak istnieć zarówno w chwili wniesienia powództwa (na co wskazuje wprost art. 295 (486) k.s.h.), jak i w czasie trwania procesu i wydania wyroku.
Charakter powództwa
Powództwo wspólnika (akcjonariusza) stanowi wyjątek od zasady podziału kompetencji właścicielskich i menedżerskich w spółce. Kodeks spółek handlowych, uznając jego specyfikę, nadaje mu charakter subsydiarny. Actio pro socio może być bowiem wniesione przez wspólnika (akcjonariusza) dopiero wówczas, gdy spółka, reprezentowana przez zarząd lub radę nadzorczą, nie wytoczy powództwa w terminie jednego roku od ujawnienia się czynu szkodzącego. Dopiero zatem bezczynność spółki reprezentowanej przez organy pierwszoplanowo uprawnione do ochrony jej praw i interesu, stwarza uprawnienie do dochodzenia roszczeń po stronie udziałowców. Jednocześnie, po stronie wspólnika (akcjonariusza), występują pewne ułatwienia w egzekwowaniu roszczeń, w stosunku do zwykłego trybu ich dochodzenia. W sytuacji gdy pozew o odszkodowanie wytacza się na podstawie art. 295 (486) k.s.h., pozwany nie może się powoływać na udzielenie mu przez zgromadzenie absolutorium ani też na dokonane przez spółkę zrzeczenie się roszczeń o odszkodowanie.
Co do zasady, nie stanowi także okoliczności zwalniającej od odpowiedzialności fakt, że członek organu, wyrządzając spółce szkodę, działał w oparciu o uchwałę innego organu spółki, np. zgromadzenia. Zwolnienie od odpowiedzialności z tytułu wykonywania uchwały innego organu spółki istnieje tylko wówczas, gdy członek zarządu lub rady nadzorczej był – na podstawie przepisów prawa lub umowy (statutu) – zobowiązany ją wykonać, a nadto uchwała była zgoda z prawem i statutem. Jeżeli jednak uchwała była formalnie wadliwa, członek zarządu lub rady powinien odmówić jej wykonania i podjąć czynności zmierzające do jej uchylenia. Zarząd nie jest bowiem jedynie wykonawcą uchwał innych organów spółki, ale stoi na straży jej interesów, a w szczególności przestrzegania w spółce prawa i statutu. Nie może odnosić się do celowości decyzji innych organów spółki, ale może i powinien weryfikować ich legalność.
Kaucja na zabezpieczenie
Aby zapobiec nadużywaniu powództwa pro socio przez wspólników (akcjonariuszy) mniejszościowych i ich niezasadnemu wnoszeniu, przewidziano, iż na żądanie pozwanego o odszkodowanie, zgłoszonego przy pierwszej czynności procesowej, powód obowiązany jest złożyć kaucję na zabezpieczenie pokrycia szkody grożącej pozwanemu ze względu na wytoczone powództwo (art. 295 par. 2 i 3, 486 par. 2 i 3 k.s.h.). Wysokość tej kaucji i sposób jej złożenia określa sąd, a sankcją za jej nieuiszczenie jej odrzucenie powództwa. Jednocześnie istnieje możliwość zasądzenia odszkodowania na rzecz pozwanego, jeżeli actio pro socio było nieuzasadnione. Można je za takie uznać jedynie, gdy zostało merytorycznie rozstrzygnięte, i to negatywnie, czyli oddalone. Warunkiem zasądzenia odszkodowania w takiej sytuacji jest jednak, aby wspólnik (powód), wnosząc je, działał w złej wierze lub w warunkach rażącego niedbalstwa (art. 295 par. 4, 486 par. 4 k.s.h.).