Utworzenie funduszy promocji artykułów rolno- spożywczych zakłada projekt ustawy, którym dziś zajmował się Sejm. Zebrane w nich pieniądze mają przyczyniać się do wzrostu spożycia i eksportu żywności. Kluby popierają te przepisy.

Podczas II czytania projektu klub PiS zgłosił poprawki, wobec czego projekt musi być ponownie rozpatrzony przez komisję rolnictwa.

Jak poinformował poseł sprawozdawca Mirosław Maliszewski (PSL), projekt zakłada powołanie 8 nowych funduszy: mięsa wieprzowego; mięsa wołowego; mięsa końskiego; mięsa owczego; ziarna zbóż i przetworów zbożowych; owoców i warzyw; mięsa drobiowego; ryb. Nadal będzie istniał fundusz promocji mleka.

Rządowy projekt ustawy zakłada, że fundusze będą tworzone poprzez wpłaty w wysokości 0,1 proc. od cen sprzedaży określonych produktów rolnych takich jak zboże, mięso, owoce, ryby. Pieniądze będą pobierane od producentów rolnych, a przekazywane za pośrednictwem m.in. firm zajmujących się skupem ubojni czy eksporterów.

Wpłaty na fundusz mleczarstwa będą naliczane tak samo jak dotychczas, tj. w wysokości 0,1 grosza od kilograma mleka. Fundusz ten powstał w 2001 roku.

Klub PiS zgłosił poprawki

Kazimierz Gołojuch w imieniu klubu PiS zgłosił poprawki. Dotyczą one zróżnicowania wysokości składek na fundusze. Zaproponował, by wpłaty na fundusz koński - wynosiły 0,4 proc. ceny sprzedaży konia, na fundusz owczarski - 0,6 proc. od ceny owcy, zaś na fundusz promocji bydła - 0,2 proc. ceny krowy.

Druga poprawka dotyczy sposobu powoływania członków komisji zarządzających. Chodzi o doprecyzowanie przepisów dotyczących powoływania jej członków. Komisje te mają decydować o celach, na które będą wydawane zgromadzone środki.

Pieniądze zgromadzone w funduszach mają służyć głównie promocji produktów rolnych, a także częściowo finansować badania naukowe, szkolenia oraz udział ich producentów w wystawach.

Resort rolnictwa szacuje, że na promocję mleka może być rocznie zgromadzone ok. 8 mln zł, mięsa wieprzowego - 6 mln zł, wołowiny - 6 mln zł, owoców i warzyw - 5,8 mln zł, drobiu - 5 mln zł; zbóż - 2 mln zł oraz ryb - 2 mln zł. W sumie na funduszach będzie można zgromadzić 30 mln zł.

Środki funduszy mają być gromadzone na odrębnym koncie w Agencji Rynku Rolnego

Jak podkreślił wiceminister rolnictwa Artur Ławniczak, pieniądze zgromadzone w funduszach będą mogły stanowić wkład własny branży (co najmniej 20 proc.) przy ubieganiu się o unijne pieniądze na realizację programów promocyjnych.

Środki funduszy mają być gromadzone na odrębnym koncie w Agencji Rynku Rolnego. Do ich wydatkowania upoważniony będzie prezes ARR, zgodnie z uchwałami komisji zarządzającej.

Komisje takie mają się składać z 4 przedstawicieli rolników, 4 przetwórców oraz reprezentanta izb rolniczych. Ich członków powoła minister rolnictwa na 4-letnią kadencję.

Ławniczak zapewnił, że członkowie komisji zarządzających będą wybierani wyłącznie przez organizacje branżowe, a minister będzie jedynie zatwierdzał te kandydatury.

Projektowana ustawa ma wejść w życie od 1 lipca 2009 roku.