"Raport NIK dotyczy okresu do końca ubiegłego roku, natomiast przedstawione przez ministerstwo sprawozdanie obejmuje okres do marca tego roku, a w ciągu tych trzech miesięcy wiele z zakwestionowanych spraw zostało już rozwiązanych, jak choćby kwestia kupców handlujących w okolicach stadionu" - powiedział na posiedzeniu komisji Mirosław Drzewiecki.
"Na początku roku podpisano porozumienie w tej sprawie i zgodnie z nim rozpoczyna się akcja ich przeprowadzki w inne miejsce. Ostatni kupcy powinni opuścić okolice Stadionu Narodowego do końca 2009 roku" - dodał minister sportu.
Największe zastrzeżenia NIK wzbudził tzw. plan wieloletni
Największe zastrzeżenia NIK wzbudził tzw. plan wieloletni, który obejmuje tylko budowę stadionów, a pomija wszystkie inne inwestycje z zakresu infrastruktury. W harmonogramie prac spółki PL.2012 brakuje też oszacowania kosztów i wskazania źródeł finansowania.
"Pewne założenia powstawały w chwili, gdy wszystko organizowaliśmy niemal od podstawa, do tego jakiś czas temu, kiedy jeszcze nie można było sprecyzować wielu zakresów działań. Cieszymy się z kontroli przeprowadzonej przez niezależną instytucję i usunęliśmy prawie wszystkie niedociągnięcia, jakie wykazała. Zresztą otrzymaliśmy też raport biegłego rewidenta za 2008 rok pozytywnie oceniający realizację wszystkich założeń" - powiedział prezes spółki PL.2012 Marcin Herra.
Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła od września do końca roku inspekcję w spółce PL.2012 i innych podmiotach zajmujących się przygotowaniami finałowego turnieju o mistrzostwo Europy w 2012 roku. Za największe niedociągnięcie uznała brak rządowego programu, który objąłby wszystkie strategiczne obszary związane z organizacją Euro 2012, a także brak dokładnego kosztorysu i źródeł finansowania poszczególnych przedsięwzięć.
"Kontrola obejmowała działania 30 instytucji, w tym cztery ministerstwa, Polskie Koleje Państwowe, porty lotnicze, Narodowe Centrum Sportu i spółkę PL.2012. 12 z nich otrzymało ocenę pozytywną, a pozostałe 18 ocenę także pozytywną, ale z zaznaczeniem pewnych nieprawidłowości, co jak na ocenę NIK jest dobrym wynikiem. Większość ze wskazanych nieprawidłowości to opóźnienia i zaniechania, które można usunąć" - powiedział przed komisją wiceprezes NIK Józef Górny.
"Z tego powodu wydaliśmy pozytywną ocenę, bo negatywna byłaby po prostu niesprawiedliwa. Wskazane nieprawidłowości w żaden sposób nie zagrażają organizacji Euro 2012. Największe opóźnienia dotyczą kwestii budowy 3000 kilometrów autostrad i dróg szybkiego ruchu, z których według naszej oceny może nie zostać zrealizowane na czas prawie jedna trzecia z planowanych odcinków. Spore zastrzeżenia budzą też kwestie modernizacji połączeń kolejowych na trasie Warszawa-Gdynia, Wrocław-Poznań czy między Rzeszowem i granicą z Ukrainą" - dodał Górny.
Niekorzystnie wypadły Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwo Infrastruktury
Najwyżej w raporcie pokontrolnym oceniono zaangażowanie i pierwsze efekty pracy władz samorządowych we wszystkich miastach gospodarzach. Niekorzystnie wypadły natomiast Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwo Infrastruktury. Pierwsze z resortów nie opracował harmonogramu i terminów realizacji prac dotyczących zapewnienia bezpieczeństwa podczas Euro 2012, a drugiemu zarzucono brak weryfikacji na bieżąco programów rozwoju infrastruktury: lotniczej, drogowej i kolejowej.
Podobną kontrolę przeprowadza ukraińska Izba Rachunkowa, do której przesłano wyniki kontroli NIK. W czerwcu ma być gotowy wspólny raport obu instytucji.