"Złoty ostatecznie kończy dzień na poziomach porannych. Choć w ciągu dnia wiele się wydarzyło. W pierwszych godzinach złoty silnie się wzmocnił, od południa zaś się osłabia. Jeśli chodzi o dolar/złotego to przedział wahań wynosił 3 gr" - ocenia Damian Rosiński, diler Capital Management.
"Sytuacja jest napięta. I wydaje mi, że poziomy: 3,30 zł za euro i 2,20 zł za dolara są do zrealizowania, może te poziomy zostaną złamane" - dodał.
Diler zaznaczył, że złoty poruszał się w rytm zmian na eurodolarze.
Inwestorzy chętnie też inwestowali w papiery, co umocniło rynek i nie wykluczone, że dobra passa dla obligacji potrwa
"Od południa eurodolar jest poniżej 1,50 i niewykluczony jest dalszy jego spadek, być może powstrzymany na 1,49" - powiedział.
Inwestorzy chętnie też inwestowali w papiery, co umocniło rynek i nie wykluczone, że dobra passa dla obligacji potrwa.
"Mieliśmy wysokie otwarcie, jeśli chodzi o rentowność obligacji, ale w ciągu dnia nastąpił spadek. Może on być kontynuowany. Popyt jest dość duży, wynika z pozytywnego sentymentu oraz z tego, że inwestorzy przechodzą z rynku akcji na rynek obligacji" - ocenił Rosiński.