Netia i szwedzkie Tele2 ogłosiły transakcję przejęcia Tele2 Polska. GP jako pierwsza informowała o ich planach 13 marca.
Minimalna cena zakupu Tele2 Polska to 29,1 mln euro (98 mln zł). Maksymalna - uwzględnia gotówkę w kasie Tele2 w chwili finalizacji transakcji oraz premię za wyniki przejmowanej spółki - to 36,2 mln euro. Transakcja, w której Netia zdobywa 712 tys. klientów usług telefonicznych (dane na koniec marca), w tym 484 tys. płacących abonentów i 15 tys. użytkowników internetu, ma zostać sfinalizowana na przełomie III i IV kwartału. Zostanie sfinansowana kredytem z Rabobanku.
- To przejęcie zmieni pozycję Netii na rynku. Skokowo nasze przychody wzrosną ok. 40 proc. - mówi Mirosław Godlewski, prezes Netii.
- To bardzo dobra transakcja dla Netii - przyznaje Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK.
Netia zakłada, że na początku 2009 r. marka Tele2 zniknie z polskiego rynku. Przejęcie ma zmniejszyć koszty połączonych firm o ok. 30 mln zł. Tegoroczne przychody Tele2 są prognozowane na 455 mln zł, a zysk operacyjny powiększony o amortyzację (EBITDA) ma wynieść 41 mln zł. W 2007 roku Tele2 Polska miało 396 mln zł przychodów, 16 mln zł EBITDA i 14,5 mln zł straty netto.
- Cena jest bardzo atrakcyjna. Jeden klient kosztuje 156 zł, czyli tyle, ile jego pozyskanie na rynku - mówi prezes Godlewski.
Netia szacuje, że po przejęciu Tele2 będzie miała 79 proc. polskiego rynku WLR (sprzedaż klientom indywidualnym abonamentu hurtowo kupionego od Telekomunikacji Polskiej) i 87 proc. rynku BSA (sprzedaż klientom indywidualnym szerokopasmowego dostępu do internetu hurtowo kupionego od TP). Mirosław Godlewski nie przewiduje kłopotów związanych z przenoszeniem klientów Tele2 do Netii. Nie spodziewa się też ich utraty. Netia zakłada, że dzięki transakcji tegoroczne przychody wyniosą ponad 1,05 mld zł, EBITDA - 125 mln zł. Spółka planuje wydać na inwestycje (bez przejęć) 280 mln zł.