Polska prawdopodobnie będzie musiała zmienić konstytucję, zanim podejmie decyzję o przystąpieniu do systemu ERM2 - ocenia minister finansów Jacek Rostowski.

"Według konstytucjonalistów prawdopodobnie będzie potrzebna zmiana konstytucji przed przystąpieniem do strefy euro. Jakie są polityczne warunki - wiadomo. Jest to kwestia czystej arytmetyki. Za taką zmianą musiałaby głosować przynajmniej część największej partii opozycyjnej" - powiedział Rostowski.

Według ministra Polska mogłaby wejść do ERM2 do końca kadencji obecnego rządu.

"Powinniśmy przystąpić do strefy euro tak szybko, jak to możliwe"

"Uważam, że powinniśmy przystąpić do strefy euro tak szybko, jak to możliwe, oczywiście w sytuacji, gdy mamy wiarygodność głównych kryteriów. Musimy zatem już rozpocząć dyskusję na temat zmian konstytucyjnych, zakładając, że ta zmiana jest potrzebna" - powiedział minister.

Uczestnictwo w ERM2 poprzedza wejście danego kraju do strefy euro. Przed zmianą lokalnej waluty na euro każdy kraj musi spełnić kryteria z Maastricht, m.in. inflacja nie może być wyższa niż 1,5 pkt. proc. od średniej stopy inflacji w trzech krajach UE, gdzie inflacja była najniższa; deficyt finansów publicznych nie może przekraczać 5 proc. PKB.