Zwolennicy zmian przekonują, że wzmocnią one niezależność prokuratury od polityki przez wyeliminowanie możliwości kierowania biegiem konkretnych spraw. W ocenie przeciwników, rząd nie może być pozbawiony wpływu na politykę karną.
Prezydent Lech Kaczyński jest przeciwny temu sztandarowemu projektowi ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskkiego. Prezydent zapowiedział, że zawetuje ustawę, nawet jeśli będzie miał "stuprocentową pewność, że weto zostanie odrzucone".